Komisja Europejska uwzględniła tylko część trasy Via Carpatia w swoich dokumentach. Z projektu siatki Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T) wykluczyła niektóre jej fragmenty. Na szczęście proces legislacyjny nie został jeszcze zakończony.
Wspólny apel władz samorządowych naszego województwa i innych, przez które przebiega Via Carpatia, jest adresowany do Komisji Europejskiej, posłów Parlamentu Europejskiego oraz do rządów Litwy, Polski, Słowacji, Węgier, Rumunii, Bułgarii i Grecji. Zarząd naszego regionu właśnie go przyjął. Niespełna miesiąc temu europosłowie zdecydowali, że do 2030 r. Unia Europejska nie będzie finansować budowy Via Carpatii.
Szlak Via Carpatia, z uwagi na swój przebieg, ma duże znaczenie dla wszystkich województw Polski Wschodniej i stanowi szansę na przyspieszenie rozwoju tej części kraju. Droga ma przebiegać wzdłuż wschodniej granicy Unii Europejskiej z Kłajpedy i Kowna na Litwie przez Białystok, Lublin, Rzeszów i Koszyce do Debreczyna na Węgrzech i dalej do Rumuni. W Rumunii rozwidli się w kierunku portu morskiego Konstanca oraz w kierunku Bułgarii (Sofia) i portów greckich nad Morzem Egejskim (Saloniki).
W naszym województwie projekt przebiegu drogi Via Carpatia ustalono następująco: Budzisko – Suwałki – Augustów – Raczki – Korycin – Knyszyn – Dobrzyniewo Duże – Choroszcz – Siemiatycze. Szlak w Polsce liczy łącznie 683 kilometry i przebiega po drogach S 8 i S 19. Inicjatywa jego powstania narodziła się w 2006 r.
Transeuropejska sieć transportowa, w której według Komisji Europejskiej Via Carpatia nie powinna się znaleźć w całości, jest tworzona etapami poprzez integrację dróg, kolei, autostrad morskich, portów żeglugi morskiej i śródlądowej, transportu lotniczego oraz innych punktów połączeń wewnętrznych. Ujęcie poszczególnych szlaków w TEN-T daje duże szanse na pozyskanie funduszy unijnych na ich rozbudowę.
ewelina.s@bialystokonline.pl