Bilans Jagiellonii Białystok na zgrupowaniu w tureckim Belek to 3 wygrane i jedna porażka. Podczas ostatniego dnia pobytu podopieczni Ireneusza Mamrota wygrali 2:1 z Dynamem Moskwa. O tym meczu wiadomo jednak niewiele, ponieważ odbył się on bez udziału mediów i publiczności. Nieznany jest więc skład drużyny. Wszystko po to, żeby przedstawiciele najbliższego przeciwnika Żółto-Czerwonych – Miedzi Legnica - nie mogli tego meczu obejrzeć.
- Jak mam być szczery, to nie jestem zwolennikiem takich rzeczy, ale nasz najbliższy przeciwnik był obecny na naszym przełożonym sparingu ze Slovanem, którego nie rozgrywaliśmy na naszym boisku, a nam też utrudniał zadanie – wytłumaczył na łamach jagiellonia.pl trener Ireneusz Mamrot.
Wszystkie bramki w sparingu z Rosjanami padły w drugiej połowie. Jaga prowadziła już 2:0, ale jedenastej drużynie rosyjskiej Premier Ligi udało się w ostatniej akcji meczu strzelić gola honorowego. Udało nam się ustalić, że bramki dla Jagiellonii strzelali Klimala i Novikovas, a w składzie Dynama grał były piłkarz Jagi Fedor Cernych - pierwsza po dośrodkowaniu z prawej strony, druga po indywidualnej akcji i strzale z dystansu.
Młody napastnik może być największym wygranym zimowych przygotowań. Udało mu się bowiem strzelić 3 bramki w 4 meczach.
W piątek zespół Ireneusza Mamrota wróci do Białegostoku i będzie miał tydzień do pierwszego spotkania ligowego. Mecz w Legnicy zaplanowany jest na piątek (8.02). W spotkaniu rozegranym podczas rundy jesiennej Miedź okazała się lepsza od białostockiej drużyny, wygrywając wówczas 3:2.
Jagiellonia Białystok - Dynamo Moskwa 2:1 (0:0)
Bramki: Patryk Klimala 63, Arvydas Novikovas 69 - Wieczesław Gruljow 90
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl