Zgodnie z przewidywaniami Duma Podlasia dopięła w poniedziałek (7.01) transfer prawego defensora. Szeregi Jagi zasilił Andrej Kadlec, który latem - wraz ze Spartakiem Trnava - wyeliminował w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów warszawską Legię.
W poprzednim sezonie 22-latek rozegrał w barwach słowackiego zespołu 28 ligowych spotkań, w trakcie których strzelił 3 gole i zanotował 4 asysty. W sumie w Spartaku nowy nabytek Jagiellonii wystąpił w 84 meczach. Wcześniej młody obrońca zaliczył też 9 gier dla klubu MSK Zilina.
W rozgrywki 2018/2019 - do czasu listopadowej kontuzji - Kadlec cały czas był podstawowym zawodnikiem mistrza Słowacji. Minionej jesieni boczny obrońca miał szansę stoczyć rywalizację w ramach Ligi Europy przeciwko takim drużynom, jak Anderlecht Bruksela, Fenerbahce czy Dinamo Zagrzeb.
- Miałem okazję podpytać kilku znajomych o poziom polskiej ligi, dodatkowo na początku tego sezonu rywalizowaliśmy z Legią Warszawa w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Wydaje mi się, że rozgrywki w Polsce stoją na wyższym poziomie niż na Słowacji. Rozmawiałem o tym z chłopakami z młodzieżowej kadry - z Michalem Siplakiem, Milanem Dimunem czy Martinem Kostalem. Wszyscy grają w Krakowie i bardzo chwalą sobie przenosiny do Ekstraklasy - oznajmił na łamach oficjalnej strony Jagiellonii były piłkarz Spartaka Trnava.
Andrej Kadlec - który o miejsce w wyjściowym składzie drużyny Ireneusza Mamrota powalczy z Jakubem Wójcickim - podpisał z wicemistrzami Polski kontrakt do czerwca 2022 r. W ekipie z Podlasia Słoweniec będzie grywał z numerem 2.
rafal.zuk@bialystokonline.pl