W następnej kolejce Lotto Ekstraklasy Jagiellonia Białystok zmierzy się na własnym terenie z Legią Warszawa. Ten pojedynek może mieć ogromny wpływ na to, która z drużyn sięgnie po mistrzowski tytuł. Duma Podlasia do rywalizacji ze stołecznym klubem przystąpi jednak bardzo mocno osłabiona. Swoją ósmą kartkę w sezonie złapali bowiem przeciwko Wiśle Taras Romanczuk i Ivan Runje, przez co obu piłkarzy w 34. serii gier na boisku nie zobaczymy.
Tak sytuacja wygląda w tej chwili. Może ona ulec zmianie, gdyż władze białostockiej drużyny złożyły odwołanie od kartonika otrzymanego przez chorwackiego obrońcę. Ten "żółtko" zgarnął w 89. minucie niedzielnego starcia, gdy podczas niefortunnego wślizgu piłka odbiła się najpierw od nogi defensora, a następnie trafiła go w podpierającą ciało rękę. Zdaniem Jagi owe zagranie nie złamało przepisów w taki sposób, by należało się za nie upomnienie, a decyzja arbitra była błędna.
Komisja Ligi odwołanie Jagiellonii rozpatrzy na najbliższym posiedzeniu, czyli w środę (2.05). Jeżeli kartka Runje zostanie anulowana, Chorwat przeciwko Legii będzie mógł wystąpić.
rafal.zuk@bialystokonline.pl