Andrej Kadlec raczej nie będzie swej przygody z Jagiellonią wspominać z uśmiechem na twarzy. 25-latek podczas prawie 2,5-rocznego pobytu w stolicy Podlasia zaprezentował się bowiem na murawie tylko w 33 oficjalnych meczach pierwszego zespołu, a ostatni występ Słowaka miał miejsce we wrześniu.
Za Kadlecem tęsknić nie powinni również kibice żółto-czerwonej drużyny, bo prawy defensor, gdy już grał, to najczęściej nie stanowił mocnego punktu zespołu. Choć nadzieje związane z transferem zawodnika Spartaka Trnava były spore, to jednak oczekiwania swoje, a życie swoje. Andrej nie tylko nie grzeszył wysoką formą, lecz dodatkowo był podatny na urazy, dlatego w klubie zdecydowano, że warto współpracę z defensorem zakończyć.
Kadlec w barwach Dumy Podlasia zdobył 1 gola i zaliczył 2 asysty. W sezonie 2019/2020 zobaczył też czerwoną kartkę (za dwie żółte). Stało się to w wyjazdowym starciu z Górnikiem Zabrze. Jagiellończycy przegrali tamten mecz 0:3.
rafal.zuk@bialystokonline.pl