2021 r. nie jest jak na razie dla Pavelsa Steinborsa udany. Golkiper Dumy Podlasia przegrał rywalizację z Xavierem Dziekońskim i wszystkie mecze białostockiego zespołu w rundzie wiosennej obejrzał z ławki rezerwowych.
Zdecydowanie lepiej 35-latek wspominać może poprzedni rok. Choć Steinbors spadł z drużyną Arki Gdynia do I ligi, to jednak doświadczony bramkarz prezentował na tyle dobrą dyspozycję, że on sam pozostał na najwyższym szczeblu piłkarskim w Polsce. Łotysz zapracował na transfer do Jagi.
Również w białostockiej ekipie, do czasu odniesienia urazu pachwiny, Pavels był wyróżniającą się postacią, dlatego Jagiellończyk stał się jednym z głównych kandydatów do tytułu "Piłkarza Roku" na Łotwie. Dziś wiemy już, że 16-krotny reprezentant swojego kraju wygrał wspomniany plebiscyt. W głosowaniu przeprowadzonym przez Łotewski Związek Piłki Nożnej na Steinborsa swój punkt oddały aż 32 osoby z 88 uprawnionych. O wyborze "Piłkarza Roku" decydowali m.in. trenerzy i zawodnicy łotewskich zespołów klubowych, jak też przedstawiciele mediów. Warto dodać, że w poprzedniej edycji konkursu Pavels Steinbors także okazał się najlepszy.
2. miejsce w 2020 r. zajął inny gracz znany z ekstraklasowych boisk - Vladislavs Gutkovskis (Raków Częstochowa).
rafal.zuk@bialystokonline.pl