Realizacja spektaklu była możliwa dzięki współpracy Opery i Filharmonii Podlaskiej z Białostockim Teatrem Lalek. Całość reżyseruje dyrektor BTL-u - Jacek Malinowski, grają aktorzy Teatru, a towarzyszyć im będą muzycy OiFP.
Skąd pomysł na taką kolaborację?
- Opera to nasz sąsiad i możemy się uzupełniać - odpowiada Jacek Malinowski. - Mam nadzieję, że to pierwszy krok we współpracy i będą dalsze realizacje. Zaczynamy od bajki muzycznej dla dzieci.
Ulubieniec młodszej i starszej publiczności
Historię Pinokia znają i dzieci, i dorośli. Drewnianą lalkę stworzył cieśla Dżepetto, który chciał, by jego samotne życie rozjaśniła obecność syna. A ponieważ marionetkę wystrugał z magicznego drewna, Pinokio niespodziewanie ożył. I choć dobroduszny Dżepetto cieszy się z niezwykłego towarzystwa, synek jest krnąbrny i buńczuczny. Jest jednak tego dobra strona - dzięki temu Pinokio nieustannie przeżywa niesamowite przygody i niezmiennie od wieków już jest ulubieńcem młodszej i starszej publiczności.
Jacek Malinowski sięgnął po historię napisaną przez Carlo Collodiego z kilku względów.
- "Pinokio" sam w sobie zawiera postać lalkową. Jest też zapisem relacji ojciec - syn, a także artysta i jego dzieło - wyjaśnia reżyser.
W spektaklu podziwiać będzie można różne rodzaj lalek. Główny bohater będzie lalką prowadzoną przed aktorem. Pojawią się także pacynki. Aktorzy wystąpią też w maskach. Wprowadzone są również elementy teatru cieni.
Dodatkowo aktorzy wcielają się w kilka postaci. To nawiązanie do commedii dell'arte, czyli komedii ludowej, która pojawiła się w XVI-wiecznych Włoszech. W bajce występują: Łucja Grzeszczyk, Agnieszka Sobolewska, Adam Zieleniecki, Zbigniew Litwińczuk i Piotr Wiktorko.
Muzyka na żywo i scenografia z drewna
W scenografii, którą stworzył współpracujący z BTL-em Michał Wyszkowski, dominuje drewno. Z tego materiału wykonana jest podłoga i wóz, które są głównymi elementami scenografii. Aktorzy do dyspozycji mają jeszcze rekwizyty.
- Drewno kojarzy się z Podlasiem. Szopki, drewniane płoty, stare domy - wylicza mieszkający na co dzień w Supraślu scenograf.
Muzykę skomponował natomiast Krzysztof Dzierma. Podkreśla, że zespół, a dokładnie kwintet smyczkowy (dwoje skrzypiec, altówka, wiolonczela i kontrabas), zagra ją na żywo. Kompozycje są eklektyczne. Dzierma wymienia, że pobrzmiewa tutaj i muzyka z Sycylii, i temat z "Ojca chrzestnego", i serialu "Stawka większa niż życie", a nawet nawiązująca do twórczości Pendereckiego.
Reżyser dodaje, że spektakl osadzony jest na tekście. Autor adaptacji Zbigniew Głowacki czuje słowo.
Bajkę mogą obejrzeć już 5-6-letnie dzieci, przewidziana jest też interakcja z widownią. "Pinokio" będzie grany zarówno na scenie kameralnej Opery, jak i w Białostockim Teatrze Lalek. Premiera w sobotę (2.04) o godz. 12.00. Premiera szkolna odbędzie się 1 kwietnia o godz. 10.00. Kolejne przedstawienia 5, 6, 12, 13, 14, 15, 19, 20 i 26 kwietnia. W maju bajkę można będzie obejrzeć w BTL-u.
anna.d@bialystokonline.pl