5 stycznia na drodze ekspresowej S61 w okolicach Suwałk patrol w Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku razem z inspektorami Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego zatrzymał do kontroli ciężarówkę należącą do tureckiego przewoźnika. Samochodem wykonywano przewóz papieru z Finlandii do Turcji.
- Ponad 20 godzin jazdy dziennej oraz ponad 9 godzin prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy to tylko niektóre, jak się okazało, z wyczynów tureckiego kierowcy. Ustalono, iż w związku z fałszywą deklaracją o utracie karty kierowca złożył wniosek o wydanie jej duplikatu. Od tej chwili, mając w dyspozycji dwie własne ważne karty kierujący regularnie ich używał, doprowadzając do licznych naruszeń norm o czasie prowadzenia pojazdów, wymaganych przerw i okresów odpoczynku - informuje WITD Białystok.
Dodatkowo zezwolenie na wykonywanie międzynarodowego przewozu drogowego na terytorium Polski okazane przez kierowcę nie zawierało istotnych, wymaganych prawem informacji. W konsekwencji zostało ono anulowane.
Zgodnie z nowymi regulacjami, kierującemu dopuszczającemu się używania dwóch własnych kart zatrzymano prawo jazdy na okres 3 miesięcy, zatrzymana została także dodatkowa karta. Ponadto podczas sprawdzania stanu technicznego zestawu inspektorzy stwierdzili zwarcie w instalacji elektrycznej naczepy. Zatrzymano dowód rejestracyjny.
- W związku ze stwierdzonymi naruszeniami na kierowcę nałożono łącznie 25 mandatów karnych w łącznej wysokości 10 750 zł. Naruszenia, za które odpowiedzialność ponosi przedsiębiorca zostały "staryfikowane" przez ustawodawcę na łączną sumę 41 850 zł, która to kwota zostanie ograniczona do maksymalnej dopuszczalnej wysokości kary z jednej kontroli drogowej - przekazują inspektorzy.
Ciężarówka wraz z ładunkiem została usunięta na koszt przedsiębiorcy na wyznaczony przez starostę parking strzeżony.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl