Epidemia koronawirusa drastycznie odwróciła nasze życie do góry nogami i nauczyła nas zasad funkcjonowania w nowej rzeczywistości. Dzieci uczą się w domach, rodzice pracują zdalnie. Nie możemy pójść po kwitek do urzędu i nie odbierzemy osobiście recepty od lekarza. Egzaminy maturalne zostały oddalone w czasie. Czy obrona pracy magisterskiej również zostanie odłożona na inny termin?
Być albo nie być
Zamknięcie szkół i uczelni wyższych planowane jest do 26 kwietnia. Niektóre uczelnie przeprowadzają obrony w drugiej połowie lipca. Studenci czekający na uzyskanie dyplomu mają niejasną sytuację. Mimo, iż uczą się zdalnie i nadsyłają prace promotorom, to nie mają pewności czy egzamin się odbędzie.
Kolejnym powodem do stresu jest to, że panująca sytuacja spowodowała, że mają mniejszy dostęp do literatury, w związku z czym prace piszą w większości w oparciu o materiały pozyskiwane ze stron internetowych.
Dyplom bez wychodzenia z domu
Jak poinformował we wtorek (14.04) włodarz Białegostoku, jako prezydent miasta nie ma wpływu na termin obrony prac magisterskich. Obowiązek przeprowadzenia egzaminów i wyznaczania terminów egzaminów spoczywa na władzach uczelni.
- Można wyobrazić sobie przeprowadzenie egzaminów zdalnych ale na razie to muszą być rozstrzygnięcia albo na poziomie ministra albo przynajmniej na poziomie uczelni. Mam nadzieję, że ten rok akademicki będzie można zakończyć - dodał Tadeusz Truskolaski.
24@bialystokonline.pl