Innowacyjna gospodarka to szansa dla Podlasia. PiS przekonuje dlaczego

Fot: MN

Prawo i Sprawiedliwość w swoim programie zapowiedziało Polski Model Państwa Dobrobytu, który w dużej części ma opierać się na rozwoju tzw. innowacyjnej gospodarki, która ma być z kolei szansą dla regionów, gdzie brakuje tradycyjnego, ciężkiego przemysłu.

- Innowacyjna gospodarka to coś, o czym się dzisiaj mniej mówi, a powinien z tego korzystać taki ośrodek jak Białystok i taki region jak Białostocczyzna. W programie Prawa i Sprawiedliwości mamy opisany cały szereg działań, które są w tej chwili realizowane lub są planowane na najbliższe lata i są związane z przystosowaniem Polski do takiego modelu gospodarki, która musi być cyfrowa, musi w dużym stopniu być wirtualna, która opiera się na ciężkim przemyśle, ale takim, gdzie mamy wysokie technologie, gdzie zysk bierze się z kompetencji i umysłów ludzi, którzy tam pracują, a nie tylko z siły i pracy oraz włożonej energii – mówi Tomasz Madras, kandydat PiS do sejmu.

Dużo już zrobiono

Przykładami takich działań jak ulga podatkowa IP BOX, która polega na zmniejszeniu do 5% podatków od dochodów z działalności opierającej się na własności intelektualnej, jak np. tworzenie gier czy grafiki. Od 2016 roku działa natomiast Start In Polan, czyli największy w Europie środkowej program wsparcia dla startupów.

Plany na najbliższe lata to np. stworzenie Wirtualnych Instytutów Badawczych. Zaplanowane są trzy takie instytucje. PiS chce też wspierać sektor gospodarki kreatywnej.

- Przykładowo w Polsce mamy świetnie rozwinięty sektor gier komputerowych i on przykładowo, według planów na następną kadencję, uzyskałby wsparcie ze strony polskiego rządu – wymienia Tomasz Madras.

Wykorzystajmy położenie

Zdaniem działaczy PiS zyska na tym cały kraj, ale także nasz region. Wsparcie tego rodzaju inicjatyw mogłoby się bowiem przełożyć na tworzenie u nas nowych miejsc pracy, a co za tym idzie - zachęcić do pozostania na miejscu studentów.

- Nasze położenie jest tu atutem, ponieważ łączymy Wschód z Zachodem. Powstają u nas różne huby i terminalne przeładunkowe, które potrzebują wsparcia nowych technologii. Tutaj przede wszystkim jest miejsce dla absolwentów studiów związanych z gospodarką innowacyjną – mówi Mariusz Gromko, kandydat PiS do senatu.