Spotkanie zainicjowali kupcy, którzy licznie stawili się w biurze targowiska. W rozmowie uczestniczyli zastępca prezydenta Marek Masalski, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego Andrzej Ostrowski i kierownik Targowiska Miejskiego Dariusz Krakowski, którzy w miarę możliwości na bieżąco odpowiadali na pytania.
Przedsiębiorcy przedstawili swoją sytuację, wskazując, że właściwie od czasu pandemii nie mają możliwości podnieść swojej działalności z kryzysu, do którego przyczyniło się m.in. zamknięcie granic – najpierw w Kuźnicy (listopad 2021 r.), a potem w Bobrownikach (luty 2023 r.). Wskazywali również na wiele innych trudności.
– Jestem otwarty na dialog z państwem, na wspólne szukanie jak najlepszych rozwiązań. Dlatego proszę o przygotowanie na piśmie aństwa potrzeb, próśb i sugestii ale też propozycji rozwiązań – powiedział zastępca prezydenta Białegostoku Marek Masalski. – Jeśli w ciągu tygodnia przekażą mi państwo taką listę, to w ciągu kolejnych dwóch będziemy mogli spotkać się i kontynuować rozmowy o możliwościach pomocy, jakie ma urząd.
Około 770 umów z zarządcą Targowiska Miejskiego przy ul. Kawaleryjskiej ma obecnie 320 przedsiębiorców. Większość z nich jest związana z tym obiektem od dekad.
Zobacz także Kupcy z Kawaleryjskiej: Miasto nie zrobiło dla nas nic. Wystarczy chcieć, nie obiecywać
24@bialystokonline.pl