Adrianowi Siemieńcowi wypadł kolejny zawodnik, a mecz z Piastem już w niedzielę

2024.09.28 09:19
Trwa 10. kolejka PKO BP Ekstraklasy. W tej serii zmagań Duma Podlasia swoje spotkanie rozegra na wyjeździe. Rywalem mistrzów Polski będzie Piast Gliwice.
Adrianowi Siemieńcowi wypadł kolejny zawodnik, a mecz z Piastem już w niedzielę
Fot: Jagiellonia Białystok

Przeciwnik z kategorii niewygodnych

Jagiellonia w poprzednim sezonie spisywała się znakomicie, ale z niektórymi drużynami, mimo zdobycia mistrzowskiego tytułu, Żółto-Czerwonym grało się wyjątkowo trudno. Nieprzyjemnymi rywalami były dla Dumy Podlasia Pogoń Szczecin i Piast Gliwice. Z drugą z wymienionych ekip Jagiellończycy zmierzą się już w najbliższą niedzielę.

- Piast to jest zespół bardzo niewygodny do gry. Pamiętam, że w obu spotkaniach z Piastem w poprzednim sezonie nie stworzyliśmy sobie zbyt wielu sytuacji. Gliwiczanie są bardzo trudnym przeciwnikiem, a dodatkowo grają u siebie. Inne personalia mogą nam trochę zadanie ułatwić, ale to z pewnością nie ułatwi nam zadania całkowicie. Piast nieźle punktuje, to trudny przeciwnik. To doświadczony zespół mający w kadrze wielu ogranych piłkarzy. To niewątpliwie będzie ciężkie spotkanie, ale jesteśmy po dwóch zwycięstwach, a nasza pewność siebie jest dzisiaj na innym poziomie. Mamy przed sobą bardzo istotne spotkania, ale dla nas najważniejszy jest każdy kolejny mecz - powiedział przed wyjazdową potyczką Adrian Siemieniec, trener podlaskiej drużyny.

Szkoleniowiec mistrzów Polski już w poprzednich starciach nie mógł skorzystać z usług kilku zawodników, a teraz Siemieńcowi wypadł kolejny ważny piłkarz. Jest nim Lamine Diaby-Fadiga, który w środę zderzył się głową z jednym z piłkarzy Motoru.

- Wszyscy widzieliśmy, co się stało z Laminem Diaby-Fadigą. To świeża sprawa, ta sytuacja wymagała szycia. Rana była dosyć głęboka, a przynajmniej na taką wyglądała. Prawdopodobieństwo tego, że Lamine będzie do mojej dyspozycji w niedzielę, jest małe. Co do pozostałych zawodników, to nie mam na ten moment informacji, że występ w meczu z Motorem eliminuje któregoś z graczy ze starcia w Gliwicach. Oczywiście mamy też zawodników, którzy aktualnie nie są do mojej dyspozycji, czyli Churlinova, Nene i Pululu, a ponadto w gronie tym są też dwaj młodzi piłkarze - Pietuszewski i Stypułkowski. Wczoraj mieliśmy dzień wolny, dzisiaj jesteśmy jeszcze przed treningiem i cały czas rozmawiamy o tym, jak to się potoczy. Uważam, że w przypadku Nene, Pietuszewskiego i Stypułkowskiego jeszcze nie uda się postawić tych piłkarzy na nogi, to jeszcze będzie trwało. W przypadku Churlinova i Pululu musimy przeanalizować sytuację i zobaczyć, na jakim to wszystko jest etapie. Wydawało się, że ich powrót to bardzo szybki temat, a okazuje się, że wcale taki szybki nie jest - oznajmił podczas piątkowej konferencji prasowej opiekun Żółto-Czerwonych.

Młody przed wielką szansą

Kto więc wystąpi w ataku Jagiellonii? Jednym z kandydatów do gry jest młodziutki Alan Rybak.

- Piast Gliwice słynie z bardzo silnych i agresywnych środkowych obrońców. Teraz nie ma już z nimi Ariela Mosóra, ale dalej w środku obrony jest Kuba Czerwiński. Nigdy nie grałem w piłkę na poziomie profesjonalnym, ale nie jest to najprzyjemniejszy obrońca, z którym chciałbym rywalizować. Pewnie dla młodego zawodnika jak Alan Rybak, który nie ma za dużo doświadczenia, fizycznie nabiera jeszcze tężyzny i potrzebuje czasu, żeby zaadaptować się do takich sytuacji, walka z takim piłkarzem nie byłaby łatwa. Niemniej nie wykluczamy, że to właśnie on zagra. To napastnik, który w środę zaliczył praktycznie cały mecz. Może być taka sytuacja, że w Gliwicach wyjdzie. Może być też sytuacja taka, że Afi będzie do dyspozycji, a może będziemy szukać innych rozwiązań. Zobaczymy. Alan długo czekał na szansę. Dzisiaj może to być jego czas - powiedział Siemieniec.

Niedzielny mecz z Piastem, który rozpocznie się o godz. 17.30, poprowadzi Wojciech Myć z Lublina, któremu na liniach pomagać będą Tomasz Listkiewicz i Sebastian Mucha. Jako sędzia techniczny wystąpi Albert Różycki, a obsługą VAR-u zajmą się Tomasz Kwiatkowski oraz Patryk Gryckiewicz.

Przed 10. serią zmagań Jagiellonia zajmowała 3. miejsce w tabeli, natomiast Piast sklasyfikowany był na pozycji 7. Duma Podlasia zgromadziła na swym koncie 18 punktów, zaś drużyna z Gliwic zdobyła 3 oczka mniej. W poprzednim sezonie oba starcia pomiędzy Dumą Podlasia i Piastem kończyły się remisem.

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl

1095 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39