Do białostockich instytucji popłynie prąd pochodzący ze spalarni śmieci

Fot: lech.net.pl

W przetargu wzięły udział 4 firmy. PUHP Lech przedstawiło o 3 mln zł niższą ofertę, niż Energa Obrót, która zaoferowała drugą najniższą cenę.

– Oszczędności dla budżetu miasta wyniosą tym razem co najmniej 3 mln zł. Cieszę się, że Białystok jako jednostka samorządu terytorialnego konsekwentnie dąży do bycia miastem samowystarczalnym w zaopatrzeniu w energię elektryczną – podkreślił prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Białymstoku to jedna z pierwszych w Polsce instalacji termicznego przekształcania odpadów w energię elektryczną i cieplną. Dzięki spalaniu objętość odpadów zmniejszana jest 15-krotnie, a ich masa po spaleniu zmniejsza się 3-krotnie i właśnie z tego procesu energia elektryczna trafia do miejskich jednostek.

Spółka Lech jest jednocześnie koordynatorem Białostockiego Klastra Energii, w skład którego wchodzą PUHP Lech, Miasto Białystok oraz Wodociągi Białostockie.

- To jest przykład dążenia do samowystarczalności energetycznej i gospodarki obiegu zamkniętego Miasta Białystok - podkreśla Agnieszka Błachowska z białostockiego magistratu.

Warto przypomnieć, że Miasto Białystok jest pierwszą jednostką samorządu terytorialnego w Polsce, która kupiła energię elektryczną od swojego członka Klastra Energii Elektrycznej. Spółka Lech jest znaczącym wytwórcą energii elektrycznej, której część może zostać zakwalifikowana jako pochodząca z OZE, wytwarzanej w procesie termicznej przeróbki odpadów komunalnych za pomocą turbozespołu o mocy elektrycznej zainstalowanej równej 9,002 MWe oraz mocy przyłączeniowej równej 7,15 MWe.