
Badania pokazują, że klienci mają podzielone zdanie na temat rywalizacji cenowej pomiędzy największymi sieciami dyskontów. Tylko 19% konsumentów uważa, że wojna cenowa jest potrzebna i działa na ich korzyść, podczas gdy niemal 39% ocenia ją negatywnie. Największą grupę, bo aż 42%, stanowią osoby niezdecydowane.
Sceptycy wskazują, że intensywna walka o ceny wprowadza chaos w ofertach, a reklamy często rozmijają się z rzeczywistością. Wielu konsumentów zauważa też, że korzyści z takich promocji są niewielkie, a niskie ceny często wiążą się z obniżeniem jakości produktów czy presją na dostawców.
Eksperci podkreślają, że dominacja niezdecydowanych świadczy o tym, że dla klientów ważniejsze są codzienne doświadczenia zakupowe niż strategie marketingowe. Choć wojna cenowa zwiększa rozpoznawalność marek i może napędzać sprzedaż, rosnąca liczba promocji i zmieniające się oferty sprawiają, że konsumenci czują się zagubieni i coraz częściej kwestionują autentyczność obniżek.
Jednocześnie rośnie świadomość konsumentów, którzy poza ceną zaczynają zwracać uwagę na jakość, skład i pochodzenie produktów. Coraz większą rolę odgrywają także kwestie ekologii i standardu zakupów. Eksperci przewidują, że w przyszłości klienci będą szukać nie tylko tanich, ale przede wszystkim wygodnych i jakościowych rozwiązań.
Choć walka o ceny nadal odpowiada na potrzeby rynku, jej skutki są złożone – od krótkoterminowych korzyści dla konsumentów po długofalowe ryzyko chaosu i utraty zaufania do marek. Ostatecznie, kluczem do sukcesu będzie umiejętne łączenie strategii cenowych z ofertą odpowiadającą rosnącym wymaganiom klientów.
24@bialystokonline.pl