- Po pierwszej kolejce rundy rewanżowej widać było, że drużyna z Siedlec robi wszystko aby opuścić ostatnią pozycje w tabeli. Jak widać dokooptowanie do składu trzech zawodników wystarczyło dziś na zwycięstwo gospodarzy. Szczególnie za skórę zalazł nam nowy golkiper, który skutecznie bronił rzuty oddawane przez naszych zawodników – powiedział nam trener "Słonecznych" Andrzej Nocny.
Mimo porażki MOKS utrzymał jedenastą lokatę ponieważ w Warszawie miejscowy AZS pokonał SPR Pabiks Pabianice 28:24. W najbliższej kolejce, która odbędzie się w dniach 9-10 luty, białostoczanie podejmą właśnie akademików.
„Słoneczni” nie wygrali jeszcze w rundzie rewanżowej. W poprzedniej serii gier ulegli we własnej hali drużynie AZS-u UMCS Lublin.
UKS Prus Siedlce – MOKS Słoneczny Stok Białystok 31:29 (13:11).
MOKS: Szczerbacz, Maksimowicz - Stec 1, Czeremcha 5, Jadczak 3, Borsuk 9, Dziemiach 3, Czekotowski 5, Jaskurzyński 1, Ferkaluk 2, Cudowski.
cezary.m@bialystokonline.pl