Pogoda za oknem sprawia, że kierowcy korzystają z klimatyzacji. Pierwsze uruchomienie po zimie może być jednak niemiłym zaskoczeniem.
Klimatyzacja jest to złożone urządzenie wymagające poprawnej eksploatacji. Źle wykorzystywana nie będzie wykonywała swojego zadania, a może również być szkodliwa dla zdrowia ludzkiego.
Zasada działania klimatyzacji jest prawie identyczna jak i w lodówkach bądź klimatyzatorach domowych. Ciepłe powietrze schładzane jest przez odpowiedni czynnik chłodniczy, który krąży w układzie urządzenia. Upraszczając, można powiedzieć, że jest to cykliczna zmiana stanu skupienia z ciekłego w lotny. Skutkiem czego jest obniżenie temperatury gazu oraz ponowne jego przejście w stan ciekły.
Klimatyzacja pracuje w trudnych warunkach, w wysokich i niskich temperaturach oraz przy dużych różnicach ciśnienia. Aby działała efektywnie, należy umiejętnie jej używać.
W upalne dni wnętrze samochodu może nagrzać się do ok. 50-60 stopni Celsjusza, dlatego też przed włączeniem klimatyzacji powinno się przewietrzyć auto. Wówczas klimatyzacja łatwiej schłodzi powietrze i będzie bardziej wydajna.
- Jeśli czujemy nieprzyjemny zapach z klatek układu i wydajność jest słaba, bądź układ w ogóle nie działa, to znak, iż należy zainterweniować i udać się do serwisu - mówi Marcin Nos z Unimot plus w Białymstoku.
Zwraca też uwagę, że odgrzybianie klimatyzacji należy wykonywać cyklicznie - minimum raz w roku przed sezonem wiosenno-letnim. Czynność należy powtarzać, ponieważ grzyby i pleśnie ciągle się odbudowują. Każdorazowo po odgrzybianiu należy wymienić kabinowy filtr powietrza (filtr przeciwpyłkowy).
- Cała czynność serwisowa trwa około 1,5 godziny, a koszt waha się między 150-300 zł za usługę dotyczącą samochodu osobowego - podlicza Marcin Nos.
radoslaw.malinowski@bialystokonline.pl