Przyczyną wiatrołomów były silne wiatry z towarzyszącymi miejscami opadami marznącego śniegu. Wywołały one lokalnie zjawisko okiści w drzewostanach głównie na północy RDLP oraz na południu w Nadleśnictwie Nurzec.
Jak tłumaczy Jarosław Krawczyk, rzecznik prasowy RDLP w Białymstoku, nie były to szkody istotne gospodarczo. Mają one głównie charakter rozproszonych, pojedynczych wiatrołomów i wiatrowałów, miejscami występujących grupowo. Dotyczą zwłaszcza gatunków iglastych (świerk, sosna) oraz liściastych (brzoza, osika, jesion, dąb, inne).
Najwięcej szkód zarejestrowano w nadleśnictwie Borki - 3 000 m3. Zniszczenia dotknęły także nadleśnictwa: Czerwony Dwór (1 820 m3), Giżycko (1 500 m3), Gołdap (1 150 m3), Łomża (1 050 m3), Suwałki (1 000 m3), Nurzec (1 000 m3) i Płaska (1 000 m3).
Były również przypadki zniszczeń w ogrodzeniach upraw leśnych, a także uszkodzenia dachu na dwóch budynkach oraz tablic edukacyjnych.
ewelina.s@bialystokonline.pl