Huk wystrzałów, zapach prochu czy walki na szable to nie wszystko. W czasie szturmu czekają nas sceny, których nie zobaczymy w czasie innych inscenizacji - zdobywanie murów, okopywanie armat i oczywiście wysadzenie baszty prochowej.
Inscenizacja przypomni najbarwniejszy okres w dziejach Podlasia, jak w dziejach całej Rzeczpospolitej - wiek XVII, a w szczególności czasy Potopu szwedzkiego. W styczniu 1657 roku tykociński zamek, znajdujący się od kilkunastu miesięcy w rękach Radziwiłłów, sprzyjających Szwedom, został oblężony przez siły hetmana Sapiehy. Polakom i Litwinom sprzyjała aura - sroga zima skuła lodem wody Narwi, pozbawiając zamek najważniejszego waloru obronnego. Po czterech godzinach zaciętych zmagań obrońcy zostali pokonani i zaczęła się wyczekiwana grabież. Szturm zakończył się niezwykle efektowną eksplozją baszty prochowej.
Szturm rozpocznie się od zbiórki wojsk na Placu Czarnieckiego w Tykocinie (godz. 12), później przemaszerują one na zamek (godz. 13), a pół godziny później rozpocznie się szturm. Na koniec grupy rekonstrukcyjne zaprezentują się na dziedzińcu zamku (godz. 14.30).
Patronujemy wydarzeniu.
Więcej: Szturm na zamek w Tykocinie
anna.d@bialystokonline.pl