Nowością w lokalu jest stała cena za kilogram jedzenia. Dzięki temu klient może sam wybrać, co zje i jak dużą porcję. Dopiero przy kasie waży danie. I tak - za 100 gram wybranej z menu pozycji zapłaci 2,90 zł. W ostatniej godzinie otwarcia lokalu obowiązuje happy hour, czyli 50-procentowa zniżka.
Klient ma wolność wyboru
- Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom klienta - mówi Daniel Świętochowski, manager sieci Hokus Pokus. - Gotowe zestawy nie zawsze trafiają w gusta. Dlatego postanowiliśmy otworzyć kuchnię i dać klientom wolność wyboru.
Odwiedzający lokal Hokus Pokus mogą wybierać spośród ponad 30 pozycji menu, które w dowolny sposób skomponują. Wybór dań jest bardzo duży. Od propozycji dla wegetarian - surówek, warzyw z wody, sałatek czy zup, po dania mięsne - różnego rodzaju kotlety, zrazy czy naleśniki. Nie brakuje oczywiście deserów i ciast. Napić można się smacznej kawy. Wkrótce pojawi się również piwo.
Menu lokalu jest nie tylko różnorodne, ale też zmienne. Klienci mogą codziennie spróbować nowych dań - nie ma więc mowy o monotonii. Bar jest czynny przez cały tydzień w godz. 10-20.
Kolejny lokal Hokus Pokus
W wystroju dominują jasne kolory. Białe stoliki oraz pastelowe - niebieskie, szare i pomarańczowe krzesła. Oświetlenie zapewniają białe, pomarańczowe i ciemnoszare lampy. Udało się więc uniknąć efektu typowego baru mlecznego. Nie zapomniano też o najmłodszych - w lokalu jest kącik dla dzieci. Miejsce z pewnością przypadnie do gustu całym rodzinom. Odpowiednią dawkę informacji zapewni telewizor. Wkrótce będzie również dostępna sieć WiFi.
Lipowa 37 - ten adres ma gastronomiczne tradycje. Wcześniej istniały tu Sphinx i Turoblanka. W miniony piątek ruszył w tym miejscu już czwarty w Białymstoku lokal sieci Hokus Pokus. Pozostałe działają w galeriach Alfa Centrum, Atrium Biała i Auchan Produkcyjna. Piąty zostanie otwarty w powstającej Galerii Jurowiecka.
anna.d@bialystokonline.pl