Duża grupa migrantów forsowała granicę
W niedzielę (21.11) granicę Polski z Białorusią próbowano przekroczyć 346 razy.
- Wobec 58 osób funkcjonariusze SG wydali postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski. Pozostałym próbom zapobieżono - przekazali pogranicznicy.
Za pomocnictwo zatrzymano 3 osoby: 2 obywateli Syrii i obywatela Gruzji. Od początku listopada Straż Graniczna odnotowała około 7 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.
Ponadto w niedzielny wieczór obszary przygraniczne odwiedził premier Mateusz Morawiecki. W miejscowości Krynki wziął udział w odprawie i spotkał się z funkcjonariuszami Straży Granicznej, Policji i z żołnierzami, którzy pełnią służbę przy granicy polsko-białoruskiej.
Z kolei na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych grupa około 150 osób rozpoczęła szturm na naszą granicę.
- Agresywni cudzoziemcy rzucali kamieniami w stronę polskich służb, niszczyli zabezpieczenia graniczne. Białoruscy żołnierze świecili latarkami i laserami koloru zielonego. Następnie na ogrodzenie rzucono specjalnie skonstruowaną platformę ze zbitych desek, po której kilkudziesięciu cudzoziemców dokonało nielegalnego przekroczenia granicy. Wszystkie osoby zostały zatrzymane i doprowadzone do linii granicy państwa - relacjonuje Krystyna Jakimik-Jarosz z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Zatrzymano kolejnych "kurierów"
Minionej doby policjanci zatrzymali 4 osoby, w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Zatrzymani to 3 obywatele Ukrainy i obywatel Tadżykistanu. Kurierzy chcieli przewieźć w samochodach 39 osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę.
Pierwszy kurier wpadł 18 minut po północy. Policjanci z Olsztyna w Narwi zatrzymali Forda Focusa, w którym kierowca - obywatel Ukrainy przewoził 4 obywateli Syrii.
O godz. 2.30 policjanci ze Szczecina w miejscowości Tonkiele (powiat siemiatycki) zatrzymali Toyotę Camry, w której obywatel Tadżykistanu przewoził 3 obywateli Turcji.
Przed godz. 14.00 policjanci w Bielsku Podlaskim zatrzymali do kontroli drogowej busa na mazowieckich tablicach rejestracyjnych. Za kierownicą renault siedział 37-letni obywatel Ukrainy. W trakcie prowadzonej kontroli okazało się, że w przestrzeni ładunkowej znajdują się inne też osoby. Mundurowi ujawnili, siedzących na podłodze pojazdu 28 obywateli Iraku. Mężczyźni byli wycieńczeni, głodni i spragnieni. Okazało się, że wszyscy nielegalnie przebywali na terytorium Polski. Mundurowi natychmiast podali im wodę do picia, a po przewiezieniu do budynku komendy zapewnili również ciepły posiłek. Na szczęście żaden z pasażerów busa nie potrzebował pomocy medycznej i mężczyźni ostatecznie zostali przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej. Kierowca busa trafił do policyjnego aresztu. Teraz 37-latek odpowie za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy.
Ostatni kurier wpadł o godz. 22.00 w Boćkach. Tam policjanci z Krakowa zatrzymali Skodę Fabię, w której kierowca - obywatel Ukrainy przewoził 4 obywateli Syrii.
- Funkcjonariusze zatrzymali już 304 osoby w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Kurierzy przewozili blisko 1300 osób - informuje podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
[AKTUALIZACJA]
W poniedziałek (22.11) po godz. 9.00 w Piątnicy policjanci zatrzymali 2 osoby, w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy.
- Zatrzymani to obywatele Uzbekistanu. W skodach chcieli przewieźć 8 obywateli Iraku - mówi Justyna Janowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl