O utworzenie gminy Grabówka mieszkańcy wsi, które miałyby do niej należeć, walczyli od dawna. W maju odbyło się referendum w tej sprawie. W głosowaniu uczestniczyli też mieszkańcy Supraśla, którzy są przeciwni podziałowi. Prawdopodobnie dlatego 55% głosów było przeciw.
Mieszkańcy mogą być skołowani
Minister administracji i cyfryzacji początkowo nie zgadzał się na utworzenie nowej gminy. Później jednak zmienił zdanie. W połowie września Andrzej Halicki wręczył nawet Ewie Bończak-Kucharczyk oficjalną nominację na funkcję pełnomocnika do utworzenia nowej gminy (zobacz: Rozpoczęły się prace nad utworzeniem nowej gminy Grabówka). Ustalono, że początkowo gmina będzie dysponowała budżetem w wysokości 250 tys. zł. Od początku 2016 roku miała utrzymywać się z podatków.
Mieszkańcy już dawno podzielili się na zwolenników i przeciwników podziału. Na profilach społecznościowych przedstawiają (często w dość agresywny sposób) swoje argumenty. Przeciwny powstaniu gminy Grabówka od początku jest obecny burmistrz Supraśla, który obawiał się, że oddzielenie się 5 wsi doprowadzi do bankructwa (zobacz: Burmistrz Supraśla uważa, że po podziale gmina zbankrutuje).
Jaki jest powód zmiany decyzji?
We wtorek (2.12) na stronie ministerstwa spraw wewnętrznych pojawił się projekt rozporządzenia uchylający poprzednie, na podstawie którego zaczęto tworzenie gminy Grabówka. Jak czytamy, "pojawiły się pewne okoliczności", które wpływają na taką, zaskakującą, zamianę decyzji.
"Odnośnie zmian dotyczących Gminy Grabówka, należy zauważyć, że w dniu 24 maja 2015 r. na terenie gminy Supraśl odbyło się referendum gminne w sprawie podziału gminy Supraśl i wydzielenia z jej części nowej gminy - Gminy Grabówka. W referendum wzięło udział 6997 osób, na 11 364 uprawnionych, frekwencja wyniosła 62%. Liczba głosów pozytywnych - czyli za podziałem gminy - wynosi 3122, czyli 45% wszystkich głosów" – czytamy w uzasadnieniu.
I zdaniem resortu, to właśnie referendum powinno decydować o tym, czy nowa gmina powstanie czy nie, a zgodnie z jego wynikiem większość była przeciw temu pomysłowi. Taki sam argument padł, gdy po raz pierwszy wydano odpowiedź odmowną. Jednak, gdy mieszkańcy Zaścianek, Henrykowa, Grabówki, Sobolewa i Sowlan udowodnili, że ich głosy w przeważającej większości były za podziałem - decyzję zmieniono.
Mieszkańcy miejscowości, które miały wejść do nowej gminy, zapowiadają protesty. Zwracają też uwagę na poniesione już koszty i zastanawiają się komu i po co tak bardzo zależało na wprowadzeniu tak diametralnych zmian.
We wtorek (8.12) miało się odbyć spotkanie, podczas którego pełnomocnik do spraw utworzenia Gminy Grabówka Ewa Bończak-Kucharczyk miała poinformować mieszkańców o stanie przygotowań. Zostało ono odwołane.
justyna.f@bialystokonline.pl