Kobiety w całej Polsce wypełniają ankietę o swoich doświadczeniach na porodówkach. Po co? Chcą podzielić się opinią, pokazać, że głos matek ma moc zmiany i w rezultacie może wpłynąć na to, co dzieje się w szpitalach.
Natomiast same ankiety są pomysłem Fundacji "Rodzić po Ludzku". Organizacja ta chce dowiedzieć się, w jaki sposób panie są traktowane przez personel, czy rodzą w godnych warunkach. Chodzi o sprawdzanie czy szpitale przestrzegają standardów opieki okołoporodowej. Po zebraniu i opracowaniu wyników, możliwe będzie wskazanie, gdzie w Polsce można urodzić "po ludzku".
Formularz jest anonimowy i dostępny online na stronie ankieta.rodzicpoludzku.pl. Kobiety oceniają to, czego doświadczyły w konkretnym szpitalu - od izby przyjęć do momentu wyjścia do domu. Obok warunków i czystości na salach, jakości wyżywienia, panie opiniują m.in. sposób przekazywania informacji przez personel, poszanowanie prawa do intymności, do decydowania o przebiegu porodu oraz wykonywane zabiegi medyczne i pielęgnacyjne, a także jakość wsparcia w zakresie karmienia i opieki nad dzieckiem po porodzie.
Głosy matek pomogą Fundacji w podejmowaniu interwencji tam, gdzie łamane są prawa kobiet. Natomiast na podstawie ankiet zebranych do końca marca zostanie opracowany raport dotyczący standardów opieki okołoporodowej i sytuacji na polskich porodówkach, a także powstaną rekomendacje dla ministra zdrowia. Zaś wyniki każdego szpitala będą prezentowane na stronie www.gdzierodzic.info i na bieżąco aktualizowane. Ułatwi to przyszłym mamom wybranie miejsca do porodu.
Inicjatywa została objęta honorowym patronatem Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Rzecznika Praw Pacjenta.
dorota.marianska@bialystokonline.pl