Dzięki wspólnym działaniom brytyjskiej Surrey Police oraz policjantów Zarządu w Białymstoku Centralnego Biura Śledczego Policji, nadzorowanym przez Podlaski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku, udało się rozbić zorganizowaną grupę przestępczą, której członkowie są podejrzani o prowadzenie agencji towarzyskich na terenie Wielkiej Brytanii.
Akcję przeprowadzono w ubiegłym tygodniu jednocześnie w Londynie, Kent, Northamptonshire, West Yorkshire i Białymstoku.
Funkcjonariusze zatrzymali sześciu Polaków w wieku od 29 do 55 lat. W Anglii wpadło pięć osób, natomiast w Polsce jedna – 32-letni mieszkaniec Białegostoku. Prawdopodobnie to właśnie białostoczanin jest liderem grupy przestępczej i organizatorem całego procederu.
Śledczy ustalili, że gang działał od 2019 r. i zajmował się organizacją, a następnie prowadzeniem sieci agencji towarzyskich w Wielkiej Brytanii, głównie w Londynie. W agencjach mogło "pracować" nawet kilkadziesiąt kobiet różnych narodowości, a zyski były transferowane do Polski, gdzie inwestowano je np. w nieruchomości.
32-latek ze stolicy Podlasia został tymczasowo aresztowany. Z kolei osoby zatrzymane w Wielkiej Brytanii będą odpowiadać karnie zgodnie z brytyjskim prawem, między innymi za zmowę i czerpanie korzyści z prostytucji.
Trwa ustalanie, ile pieniędzy mogła zarobić ta grupa przestępcza. Sprawa ma charakter rozwojowy.
dorota.marianska@bialystokonline.pl