Augustowscy policjanci otrzymali nietypowe zgłoszenie. Wynikało z niego, że na drodze wojewódzkiej nr 662, na granicy powiatów augustowskiego i suwalskiego biega konik.
Kucyk postanowił wybrać się na wędrówkę, która spowodowała niemałe zamieszanie. Zwierzak stwarzał zagrożenie nie tylko dla kierowców, ale również dla samego siebie. Na miejsce pojechał policjant, przewodnik psa, który złapał zwierzę na smycz.
Całą sytuację widziała przejeżdżająca kobieta, która zatrzymała się i poinformowała funkcjonariusza, że podobnego kucyka szuka mieszkaniec Suwałk. Po chwili udało się ustalić właściciela, który przyjechał po swoje zwierzę.
35-latek został ukarany mandatem za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia i pieszo wybrał się ze swoim podopiecznym do domu.
paulina.gorska@bialystokonline.pl