W niedzielne (11.09) popołudnie białostoczanie uczestniczyli w festynie obywatelskim na placu przed Teatrem Dramatycznym. Wydarzenie zorganizowano głównie po to, by zaktywizować mieszkańców. Były atrakcje muzyczne, konkursy i rozgrywki sportowe.
- Takie imprezy są potrzebne. Jednoczą w pewien sposób społeczność. Jest tu wiele stoisk, na których można zdobyć wiedzę np. na temat zdrowia. Jest bardzo dużo ludzi, atmosfera jest bardzo gorąca, nie tylko ze względu na pogodę – mówi Agnieszka Dworańczyk, jedna z uczestniczek.
Przede wszystkim była to jednak świetna okazja do zapoznania z projektami do budżetu obywatelskiego na 2017 r.
O jednym z takich pomysłów mówi Tadeusz Sidorowicz - prezes Białostockiego Towarzystwa Miłośników Sztuki, Kresów i Dziejów Ojczystych:
- Chcemy przywrócić rynkowi dawny, historyczny charakter. W wieku XVIII i XIX przed ratuszem stała figura św. Floriana, którą ufundował w wieku XVIII Jan Klemens Branicki. Chcemy ją przywrócić i tym samym dohumanizować rynek.
Pogoda dopisała, a mieszkańcy Białegostoku z dużym zainteresowaniem oglądali show iluzjonisty Just Edi oraz robili sobie zdjęcia z futbolistami amerykańskimi z drużyny Lowlanders Białystok. Dzieci natomiast zajadały się watą cukrową i korzystały ze specjalnej strefy zabaw i fotobudki.
- Szczerze mówiąc, nie wiedzieliśmy o tej imprezie. Tak przypadkowo tu jesteśmy. Jest fantastycznie. Zdobyliśmy z dzieckiem gadżety. Obejrzeliśmy zajęcia klubu judo. No i pogoda jest super – mówi Dorota Narel.
Festyny związane z promocją lokalnych budżetów obywatelskich organizowane są w wielu polskich miastach. W Białymstoku imprezę przygotowano po raz pierwszy. Warto przypomnieć również, że do budżetu obywatelskiego na 2017 rok białostoczanie zgłosili ponad 120 projektów. Na 62 z nich będzie można zagłosować już 4 października.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
