Za najważniejszy punkt pierwszego racowiska stanowił Rynek Kościuszki, drugie miało miejsce w okolicach ronda Lussy, natomiast teraz kibice planują zaprezentować pirotechniczny pokaz wokół stadionu miejskiego przy ul. Słonecznej. Odpalenie rac już tradycyjnie nastąpi 13 stycznia o godz. 19.20.
- Spotykamy się przy stadionie od godziny 18.30. Zmotoryzowanym będzie przygotowany stadionowy parking, z tym że wjechać na niego będzie można bramą "WJAZD 2" znajdującą się tuż obok ronda Maksymiliana Ludertowicza. O godzinie 19.05 Wszyscy muszą być już rozstawieni na swoich miejscach. W różnych strategicznych punktach przy stadionie rozstawieni będą organizatorzy, którzy będą kierować przybywających w odpowiednie miejsca tak, by w jednym nie zgromadziło się za dużo ludzi, a w innym ich nie brakowało - czytamy w komunikacie białostockich kibiców.
Sympatycy Dumy Podlasia planują ustawić się nie tylko bezpośrednio wokół miejsca, na którym swe mecze rozgrywa Jaga, ale także na pobliskich ulicach (Słoneczna, Wiosenna, część 11 listopada - do wjazdu na Kampus, Ciołkowskiego - od wjazdu na Kampus do wjazdu na rynek).
- Rozpoczynamy o 19.20. Przed startem ruszymy z odliczaniem od dwudziestu. Będzie nagłośnienie, ale nie ma pewności, że obejmie okolice całego stadionu. Główne boisko będzie oświetlone, ale nikt na nie będzie wchodził, tak samo na trybuny. Jeżeli będzie pozwolenie greenkeepera, to na środku boiska rozłożymy sektorówkę. Wszystko uzależnione od pogody. Mamy zorganizowanych kilka dronów, które nagrają wszystko z góry. Przekazujemy informację wszystkim znajomym kibicom, mobilizujemy się we własnym towarzystwie. Bardzo ważna jest frekwencja - brzmi dalsza część komunikatu.
Przy tego typu wydarzeniu niezwykle istotne jest bezpieczeństwo. Organizatorzy apelują o to, by race gasić w specjalnych wiadrach z wodą, które rozstawione zostaną na całym terenie planowanego racowiska.
rafal.zuk@bialystokonline.pl