Heron Electric to projekt polskiego samochodu elektrycznego realizowany od kwietnia 2017 roku we współpracy z Polskim Programem Elektryfikacji Motoryzacji i Centrum Badawczym Polskiej Akademii Nauk KEZO. Obecnie trwają przygotowania do homologacji, a według planu twórców, produkcja aut ma rozpocząć się w 3. kwartale przyszłego roku. Według Jacka Żalka jest szansa, żeby fabryka powstała w Białymstoku.
- Dzisiaj jedyną kojarzoną europejską marką z Białegostoku jest Jagiellonia Białystok. Chcielibyśmy żeby kolejną marką kojarzoną z Białymstokiem był właśnie ten samochód, który, mam nadzieję, zaczniemy produkować w Białymstoku – mówi Jacek Żalek.
Kandydat na prezydenta podkreśla, że Białystok potrzebuje więcej terenów inwestycyjnych, na których mogłyby powstawać właśnie różnego rodzaju fabryki.
- To miasto powstało dzięki przemysłowi. Zamienianie fabryk na centra handlowe nie przysparza żadnej wartości dodanej. To nie są miejsca pracy, które generują duże zyski. Chcielibyśmy, żeby powstała tu ta fabryka – podkreśla poseł.
Według osób odpowiedzialnych za projekt Herona, Białystok byłby dobrym miejscem do powstania fabryki, choćby ze względu na możliwość dopływu pracowników z Politechniki Białostockiej.
- Musimy wybrać lokalizację dla fabryki, a musi ona spełniać nie tylko walory użytkowe, ale też posiadać zaplecze naukowe, ponieważ są to wysokie technologie. Politechnika Białostocka byłaby dla nas świetnym źródłem pozyskiwania dobrych fachowców – mówi Wojciech Czapla, koordynator Polskiego Programu Elektryfikacji Motoryzacji.
Bardzo mocno zaangażowany w projekt budowy polskiego samochodu elektrycznego jest oczywiście rząd. Ustawa o elektromobilności, która została przyjęta na początku roku została przygotowana właśnie po to, żeby rozwijać transport elektryczny w Polsce.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl