Podlasianie nie są zadowoleni z warunków życia
Tylko 36% emerytów w regionie północno-wschodnim, obejmującym m.in. województwo podlaskie, jest zadowolonych z tego, jak zaplanowali swoją emeryturę – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Grupy Ubezpieczeniowej Europa przez instytut IMAS. 9% badanych przyznało, że, patrząc wstecz, starałoby się dodatkowo oszczędzać. Ponad jedna piąta żałuje, że nie zdecydowała się na życie w innym kraju. Jak pokazują badania, środki, które wypłaca ZUS, w większości przypadków nie wystarczają na zaspokojenie potrzeb emerytów. Blisko 25% z nich twierdzi, że nie miało wpływu na swoją emeryturę, ani szans na jej lepsze zaplanowanie.
Nie ma zatrudnienia dla emerytów
W Polsce odnotowuje się jeden z najniższych w Europie wskaźników zatrudnienia dla osób w wieku 55-64 lat – wynosi on zaledwie 32%. Według danych Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce, ponad 3 mln Polaków mogłaby jeszcze pracować, ale nie mają zatrudnienia – pozostaje im tylko emerytura.
W naszym rejonie przeciętna długość życia to 80 lat dla kobiety i 71 lat dla mężczyzny. Świadczenia emerytów wynoszą średnio 1825 zł brutto. Badanie prowadzone przez IMAS potwierdza, że sumy, którymi dysponują emeryci zamieszkujący woj. podlaskie, nie wystarczają na wszystkie wydatki. W związku z tym, 5% z tych osób decyduje się na dodatkowe zatrudnienie, a 47% emerytów wyraziłaby chęć na podjęcie innego zajęcia, gdyby mieli taką możliwość i pozwalałby im na to stan zdrowia. 25% badanych przyznaje, że zdarza im się prosić o finansowe wsparcie znajomych, rodzinę lub instytucje charytatywne, a 11% - że skorzystałoby z takiej pomocy, ale nie pozwala im na to duma, lub po prostu nie mają się do kogo zwrócić.
Seniorzy nie oszczędzają
Obecnie 70% osób aktywnych zawodowo z naszego regionu chciałoby oszczędzać, ale zwyczajnie ich na to nie stać. 15% z nich deklaruje, że zacznie odkładać pieniądze, ale dopiero wtedy, gdy nacieszy się życiem.
marta.a@bialystokonline.pl