Po ostatnim meczu z Podbeskidziem w grze Jagiellonii widać znaczną poprawą. Piłkarze odzyskali świeżość i czerpali radość z gry.
- Widać, że diagnoza, którą postawiliśmy wcześniej, była dobra. Zaryzykowaliśmy bardzo dużo, bo w ostatnim mikrocyklu zawodnicy mieli sześć dni wolnego na jeden dzień treningu. Widać było po zawodnikach, że to przyniosło skutek, bo przez 60 minut byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem - powiedział trener Jagiellonii Michał Probierz.
Szkoleniowiec Jagi nie ukrywa, że w stolicy Podlasia Żółto-Czerwoni zrobią wszystko, aby ograć lidera Ekstraklasy.
- Zrobimy wszystko, aby wygrać u siebie z Piastem i przełamać się po tych meczach na własnym stadionie, które wysoko przegraliśmy. Odbudowujemy się i walczymy, żeby zacząć wygrywać - dodaje Probierz.
Prawdopodobnie na mecz z Piastem gotowy do gry nie będzie Piotr Tomasik, który nabawił się kontuzji stawu skokowego w konfrontacji z Podbeskidziem. Oprócz tego piłkarz ma problemy z kolanem. Po problemach z okiem, na najbliższe spotkanie do dyspozycji trenera ma być Piotr Grzelczak. Wciąż nie wiadomo, czy z Piastem zagra Fedor Cernych, który w ostatnich dniach nie trenował.
Jeśli chodzi o najbliższych rywali Jagiellonii, to są oni rewelacją rozgrywek. W 14. kolejkach Piast Gliwice zdobył 31 punktów (10 zwycięstw, 1 remis i 3 porażki). To aż o osiem oczek więcej niż druga w tabeli - Legia Warszawa. W ekipie Piasta białostoczanie szczególną uwagę będą musieli zwrócić na Martina Nespora, który zdobył 6 goli.
Pozostałe spotkania 15. kolejki
Piątek (6.11)
Zagłębie Lubin - Wisła Kraków, godzina 18.00
Cracovia - Śląsk Wrocław, godzina 20.30
Sobota (7.11)
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Podbeskidzie Bielsko-Biała, godzina 15.30
Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk, godzina 18.00
Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice, godzina 20.30
Niedziela (8.11)
Lech Poznań - Górnik Łęczna, godzina 15.30
Górnik Zabrze - Korona Kielce, godzina 15.30
Legia Warszawa - Pogoń Szczecin, godzina 18.00
blazej.o@bialystokonline.pl