Lęk przed piątkiem trzynastego wywodzi się z czternastowiecznej Francji, kiedy to król Filip IV Piękny wykonał właśnie w piątek, 13 października 1307 roku, egzekucję na członkach zakonu Templariuszy. Wśród nich był wielki mistrz zakonu Jacques de Molay, który przed spłonięciem na stosie przeklął króla Francji oraz papieża Klemensa V. Rok później obaj już nie żyli.
Wiara w to, że piątek trzynastego jest dniem pechowym, pojawiła się jednak dopiero w XX wieku, stąd też istnieje logiczna wątpliwość w wiarygodność tej teorii, tym bardziej, że w różnych krajach inne dni przypadające w trzynasty dzień miesiąca są uważane za pechowe. Dlatego może nie warto poddawać się zabobonom i z uśmiechem na twarzy zamienić piątek trzynastego w dzień szczęśliwy?
24@bialystokonline.pl