W 2020 roku Białorusini tłumnie wyszli na ulice. Najpierw, by zademonstrować poparcie dla opozycyjnych kandydatów, a potem w proteście przeciwko ich aresztowaniu i sfałszowaniu wyborów. Obecnie Białoruś jest pod "cichą" okupacją reżimu Łukaszenki i Rosji, której wojsko stacjonuje na terytorium kraju od kilku lat.
W związku z tymi wydarzeniami białoruska diaspora zaprasza mieszkańców Białegostoku do okazania wsparcia i solidarności. Akcja odbędzie się w centrum Białegostoku na Placu Kościuszki pod pomnikiem Piłsudskiego. Początek o godz. 18:30.
- Minęły cztery lata. Idziemy trudną drogą. Tysiące Białorusinów przebywa w więzieniach, setki tysięcy znalazło się na wygnaniu, wielu niestety zginęło. Represje i prześladowania ze strony reżimu Łukaszenki nie ustają - informują organizatorzy.
Organizatorzy akcji zachęcają, aby każdy kto może, w ramach wsparcia, przyszedł ubrany w kolory flagi narodowej - w haftowane koszule i t-shirty.
- Okażmy swoją godność, solidarność, nadzieję! Bo BIAŁORUŚ ŻYJE! I będzie żyć wiecznie! W każdym białoruskim sercu i w wielkim świecie! - apelują organizatorzy wydarzenia.
24@bialystokonline.pl
