Dzień Detailera to święto zapisane w kalendarzu białostockiej firmy Caroseria Autodetailing Studio jako dyplom uznania dla jej pracowników.
Zawodowcy wychodzą z cienia
Autodetailing, jako forma renowacji tapicerki albo polerowania powłoki lakierniczej, ciągle jest zajęciem niszowym i stanowi raczej element szerszej oferty. Jednak właściciele luksusowych aut oraz wszyscy ci, którzy nie oszczędzają na jakości, wiedzą, jak odmieniony samochód wychodzi spod ręki detailera. Ten właśnie zawód, wymagający umiejętności i pasji, właśnie wychodzi z cienia. To wąska specjalizacja i właśnie dlatego środowisko z branży auto-moto skupia się wokół firm robiących to naprawdę dobrze. W Białymstoku jedną z nich jest z pewnością organizator Dnia Detailera. Wspólne świętowanie w gronie zacnych gości to doskonały pomysł na promowanie zawodu.
Wieczór pełen emocji
Zeszłoroczna edycja pokazała, że na tym evencie po prostu trzeba być. Wszyscy, którzy liczą się w branży, mogli sobie podać rękę przy kieliszku szampana, mijając się na czerwonym dywanie. Nie zabrakło niespodzianek. Imprezę rozpoczął pokaz mody, a po chwili wjechały prawdziwe klasyki – kultowe motocykle Harley Davidson. Pokaz strzyżenia w wykonaniu klimatycznych barberów i rosnący w tle prawdziwy balon to oczywiście tylko część atrakcji. Tradycją już stało się losowanie wyrafinowanych nagród od sponsorów Dnia Detailera, co budziło niezwykłe emocje. Bo któż nie chciałby przejąć Audi A6 z pełnym bakiem na cały weekend, przelecieć się balonem albo założyć na rękę zegarek Vostok?
Oczywiście nie obyło się bez popisu profesjonalistów – można było m.in. obserwować detailing w wersji premium, posłuchać rad fachowców, poznać zalety karoserii dobrze pokrytej folią.
Ten ekskluzywny bankiet przy zadziornych dźwiękach sportowych silników już drugi raz stał się okazją do pokazania wspaniałych modeli aut, które nie tak często można spotkać na białostockich drogach. Wszystkie wystawione modele należały do klientów – o ich perfekcyjny wygląd zadbali właśnie detailerzy. Od fenomenalnego kamuflażu BMW i8, po kolekcjonerskie egzemplarze Porsche, można było nacieszyć oko prawdziwymi klasykami oraz autami, które do tego miana z pewnością pretendują.
Dzień Detailera na stałe w kalendarzu?
Podczas pierwszej edycji Dnia Detailera w ubiegłym roku, Piotr i Marta Grześ – właściciele Caroseria Autodetailing Studio i gospodarze imprezy – zapowiedzieli że powtórzą ten event za rok. Po minionym weekendzie wiadomo, że branża potrzebuje takich spotkań a formuła absolutnie wpisuje się w gusta uczestników. Jako patron medialny, BialystokOnline już wypatruje kolejnej edycji. I wszystko wskazuje na to, że... do zobaczenia za rok!
24@bialystokonline.pl