Transfer zarodków to bardzo ważny element leczenia metodą zapłodnienia in vitro. Głównym celem jest tutaj bezpieczne umieszczenie zarodków w jamie macicy. Ma to zwiększyć skuteczność zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego. Obecnie w naszym kraju średnia ciąż w wyniku zapłodnienia in vitro sięga niespełna 40 proc.
- W wyniku przeprowadzonych badań jesteśmy w stanie stwierdzić, że udoskonalenie metod transferu zarodków może zwiększyć liczbę ciąż klinicznych nawet o 15 proc. - powiedział dr Grzegorz Mrugacz z Kliniki Leczenia Niepłodności w Białymstoku.
Z obserwacji wynika, że transfer zarodków do jamy macicy powinien być wykonywany delikatnie lub wolno. Takie wstrzyknięcie zwiększa szanse zarodków na znalezienie się w dnie macicy oraz w mniejszy sposób oddziałuje na ich potencjał rozwojowy.
Z obserwacji lekarzy wynika, że prawdopodobieństwo uzyskania ciąży jest znacząco większe w przypadku procedury przebiegającej bez komplikacji. Podczas badań blisko 5 tys. zapłodnień wskaźnik ciąż był aż 1,7 razy wyższy w grupie transferów łatwych niż trudnych. W białostockiej klinice Bocian już stosuje się niektóre z odkryć. Lekarze przy transferowaniu zarodków zwracają szczególną uwagę na delikatność i dokładność, co pozwala zwiększyć skuteczność wykonywanych zabiegów, która w placówce wynosi aż 45 proc.
lukasz.w@bialystokonline.pl