W czasie kontroli celnej łotewskiego tira kierowca zapewniał, że w naczepie jego samochodu znajduje się przewożony do Belgii ładunek sklejki oraz dodatkowo 12 doładowanych na Litwie palet kawy zbożowej, których odbiorcą jest firma z Francji.
Po prześwietleniu pojazdu promieniami RTG okazało się jednak, że na paletach mogą znajdować się nielegalne papierosy. Po szczegółowej rewizji naczepy, pomiędzy kartonami z kawą, celnicy znaleźli 100 tys. paczek przemycanych papierosów z mołdawskimi znakami akcyzy.
Kierowca ciężarówki, 37-letni obywatel Łotwy, został zatrzymany, a nielegalne papierosy trafiły do magazynu Urzędu Celnego w Suwałkach. Zabezpieczona została również służąca do przemytu ciężarówka.
Już wszczęto postępowanie karne skarbowe w sprawie przemytu papierosów. Trwa ustalanie skąd pochodził nielegalny towar i kto miał być jego faktycznym odbiorcą. Gdyby papierosy trafiły na czarny rynek w Polsce, Skarb Państwa straciłby ponad 1,5 mln złotych.
To już druga, duża próba przemytu papierosów udaremniona przez podlaską Służbę Celną w tym roku. 7 stycznia również w Budzisku funkcjonariusze celni przejęli 100 tys. paczek papierosów ukrytych w transporcie trzciny.