Uwaga: impreza już się odbyła.
Termin imprezy: 2014-10-11 - 2014-11-30
Zapraszamy na wystawę malarstwa: DRUGA DROGA -
Aleksandra Czerniawska.
Kurator wystawy: prof. Leon Tarasewicz
Otwarcie wystawy: 11.10.2014 r. o godz. 19.00
Istnieją przynajmniej dwie drogi do przeszłości. W moim wypadku jedna prowadziła pod górkę wąską ulicą wśród jednorodzinnych domów pewnej dzielnicy Białegostoku. Na końcu tej drogi była typowa szkoła, tysiąclatka pod bardzo patriotycznym patronatem. W tej szkole, i w następnej też, uczyliśmy się wszyscy tej samej historii, z tej samej książki. Przypuszczam, że moi rówieśnicy w Rzeszowie, Wałbrzychu i Jeleniej Górze uczyli się dokładnie tego samego z dokładnie takiej samej książki (rynek wydawniczy nie był wtedy jeszcze tak bardzo rozwinięty jak teraz). W ten sposób nauczyłam się dat, przyczyn i skutków różnych wydarzeń. Poznałam statystki i mapy.
Druga droga prowadziła za miasto, przez wieś, do lasu, na mały leśny cmentarzyk. Spędzałam tam wolny czas z rodziną. Dziadek opowiadał mi gdzie stały domy, które już nie stoją (zostały tylko drzewa owocowe wokół). Mówił, w którym domu mieszkał ten, który już nie mieszka, w którym grobie leży ten, który żył, ale już nie żyje, a w którym ten, który zabił, ale już więcej nie zabije. Daty widniały na grobach, ale nie było przyczyn i skutków. Nie było statystyk. Jedyne mapy, które istniały, to mapy leśnych ścieżek.
Zaczęłam opowiadać w moich obrazach historie mojego dziadka z kilku powodów. Były mi bliskie, tak jak bliskie jest wszystko, co rodzinne. Były związane z sensualnym doświadczeniem przyrody, które napełniało mnie pięknem. Były zbiorem jednostkowych losów, poza logiką narodowej, państwowej historii. Nie wszyscy Rosjanie i Niemcy byli źli i nie wszyscy Polacy byli dobrzy. We wsi żyli Białorusini, pojawiali się Żydzi i Ukraińcy. Chociaż to nie jest dobrze powiedziane. Powinno być: żył Stefan, Michał, Mikołaj, Maria, Włodek, Wiera, pojawiali się Lońka, Rachela Losy mojej rodziny, która jest prawosławna, trochę białoruska, a trochę tutejsza nie mieściły się w podręczniku i nadal się nie mieszczą. Dlatego musiałam je opowiedzieć.
Na wystawie będą pokazane wybrane obrazy z cyklu Hutarka.
O artystce:
Aleksandra Czerniawska
(ur. 1984, PL) pochodzi z Białegostoku. Mieszka i pracuje w Warszawie. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem, sztuką w przestrzeni publicznej. Jest autorką cyklu malarskiego Hutarka poświęconemu mniejszości białoruskiej w Polsce oraz cyklu multimedialnego poświęconego Dżidze Wiertowowi. Zajmuje się pracą dydaktyczną. Prowadziła warsztaty dla osób 50+ w Galerii Arsenał w Białymstoku.
Wystawy indywidualne
2013 - Appreciation of love, Centre of Contemporary Art, Tbilisi, Gruzja
2012 - Dżiga Wiertow Muzeum Tymczasowe, Muzeum Kinematografii w Odessie, Ukraina
2011 - Hutarka, Galeria Arsenał w Białymstoku, Polska
2010 - Bye, bye love, Galeria Promocyjna, Warszaw, Polska
2010 - Dżiga Wiertow Muzeum Tymczasowe, Galeria Slendzińskich, Białystok, Polska
2009 - Syszczyk, WizyTUjąca GALERIA, Warszawa, Polska
2008 - We wsi Galeria Sanocka, Sanok, Polska
Wybrane wystawy grupowe
2012
Front Wschodni, Atlas Sztuki, Lódź, Polska
Teraz już wiem kto to jest, BWA Studio, Wrocław, Polska
Bezsenność, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Mińsku, Białoruś
Happiness is a warm gun, Rizzordi Foundation, St. Petersburg, Rosja
Obecność malarstwa, Galeria Spokojna, Warszawa, Polska
Zapach kobiety, Galeria Slendzińskich, Białystok, Polska
2011
Cinematograf, Muzeum Marca Chagalla, Witebsk, Białoruś
Polska! In dunklen wäldern, Hangart 7, Salzburg, Austria
Aleksandra Czerniawska / Anna Panek, pracownia w fabryce Perun, Warszawa, Polska
Dom pusty, wystawa z Anną Panek w prywatnej przestrzeni rezydencyjnej, Miećmierz koło Kazimierza, Polska
2010