Policjanci z podlaskiej grupy Speed ukarali 36-letniego obywatela Białorusi mandatem karnym w wysokości 6 tys. zł. Mężczyzna kierując renault wyprzedzał tiry dojeżdżając do wierzchołka wzniesienia.

Jedna osoba została ranna w karambolu, do jakiego doszło w centrum Białegostoku.

Na dk 8 kierowca osobowego mercedesa na litewskich tablicach rejestracyjnych, przysnął za kierownicą i zjechał do przydrożnego rowu.

Od godzin porannych do późnego wieczora potrwają kontrole prędkości na podlaskich drogach. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzą, z jaką prędkością poruszają się Podlasianie.

Przejażdżka 6-latka na mini crossie, który wiózł swojego 4-letniego brata mogła skończyć się tragedią. Chłopcy bez kasków jeździli pod "nadzorem" ojca.

Kierowca jednej z firm kurierskich najechał na jadący przed nim pojazd ciężarowy.

W powiecie sejneńskim doszło do zderzenia czołowego dwóch pojazdów. Droga była zablokowana przez 4 godziny.

Rozładunkiem 6 zwierząt oraz usunięciem samochodu na parking strzeżony zakończyła się popołudniowa kontrola przeprowadzona we wtorek (8.03) na drodze S8 w miejscowości Jeżewo.

Nad ranem doszło do śmiertelnego wypadku w gminie Tykocin. Z kolei na dk 65 zderzyły się 2 samochody, a koło dk 19 bus wpadł do rowu.

Dwie kobiety trafiły do szpitalu po zderzeniu na skrzyżowaniu nieopodal Moniek. Kierujące były trzeźwe.

Do nietypowe zdarzenia doszło w gminie Krasnopol. Na szczęście nic poważnego nikomu się nie stało.

Niedaleko Łomży doszło do zderzenia czołowego dwóch samochodów osobowych. Obaj kierowcy trafili do szpitala.

Krajowa "ósmeka" w powiecie sokólskim jest zablokowana po zderzeniu dwóch ciężarówek.

Dwa samochody ciężarowe zderzyły się na skrzyżowaniu dk 8 z dw 671. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami.

We wtorek po południu do tragedii doszło na jednej z ulic w Grajewie.

W wyniku zderzenia pojazdu ciężarowego i osobówki, aż 4 osoby trafiły do szpitala. Na jezdni jest rozsypany węgiel, który przewożony był w naczepie.

Kierowca bmw nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Policjanci po pościgu zatrzymali 24-latka. Okazało się, że mężczyzna miał przy sobie narkotyki oraz cofnięte uprawnienia do kierowania.

Policjanci zauważyli w Orli samochód dostawczy, który jechał "pod prąd". Podczas kontroli okazało się, że za kierownicą siedzi 77-latka. Kobieta tłumaczyła funkcjonariuszom, że podeszły wiek zwalnia ją z przestrzegania przepisów.

Do śmiertelnego wypadku doszło późnym wieczorem w sobotę. Kierowca miał ponad 2 promile alkoholu.

W czwartek (17.02) doszło do wypadku przy wyjeździe z Moniek.