W czasie obchodu lasu leśniczy z Nadleśnictwa Głęboki Bród, natknął się w odległym fragmencie puszczy na niecodzienna scenę. Na skraju starego drzewostanu i świerkowego młodnika zobaczył, splecione porożami, dwa byki jelenia szlachetnego. Leśnik stwierdził, że zwierzęta są zakleszczone odnogami poroża i nie mają możliwości samodzielnego rozdzielenia się. Podchodząc bliżej zorientował się, że leżący na ziemi jeleń jest martwy. Walczący z nim młodszy, czteroletni rywal złamał mu kark, jednak nie potrafił oswobodzić się ze zwarcia. Leśniczy skontaktował się z Nadleśnictwem. W szybkim tempie zorganizowano pomoc ludzi. Leśnicy dowieźli na miejsce weterynarza, który szamoczącemu się zwierzęciu podał środek usypiający. Byk jeszcze chwilę ryczał, stękał, darł racicami ściółkę szarpał porożem, jednak środek usypiający zaczął działać i w pewnej chwili byk położył się. Teraz już leśnicy i weterynarz mogli podejść i rękami rozłączyć zakleszczone poroża samców. Bez tej pomocy pozostający przy życiu jeleń również skazany byłby na śmierć stając się bezbronną ofiarą drapieżników lub osłabiony stresem, zginąłby powolną śmiercią głodową. Pomoc ludzi była nieodzowna i nadeszła w samą porę. Oswobodzonego jelenia leśnicy i weterynarz obserwowali jeszcze do czasu, aż samodzielnie podniósł się ze ściółki, odszedł kilka kroków, a potem odbiegł w gęstwinę.
Akcja ratunkowa zarejestrowana została na filmie wideo:
Rykowisko to okres godowy jeleni, trwający na jesieni. W tym czasie samce wabią łanie swoistym głosem (rykiem), walczą ze sobą i gromadzą chmary łań. Walki jeleni byków z reguły nie są krwawe i rzadko śmiertelne. Słabszy samiec uznaje siłę mocniejszego i wycofuje się z pola walki i od stada łań. Tylko w pełni dojrzałe, silne byki są w stanie zdobyć i utrzymać w haremie łanie. Dwa osobniki z Puszczy Augustowskiej były jeszcze na to za młode. Leśnicy szacują, że w Puszczy Augustowskiej żyje około 3000 jeleni.
anna.d@bialystokonline.pl