Kamila Lićwinko – jedna z faworytek do medalu na trwających halowych mistrzostwach Europy – nie wystąpi w finale skoku wzwyż. Osiągnięty na turnieju rozgrywanym w Belgradzie rezultat 1,86 m nie dał jej awansu do czołowej ósemki.
Fot: pzla.pl
Wielkim rozczarowaniem zakończyły się kwalifikacje skoku wzwyż kobiet na halowych mistrzostwach Europy. Kamila Lićwinko – jedna z najwyżej notowanych zawodniczek w polskiej kadrze – nie zdołała awansować do finału konkursu. Polka zaliczyła w pierwszej próbie wysokość 1,86 m, ale później trzykrotnie strąciła poprzeczkę ustawioną 4 cm wyżej.
Zaledwie 9. pozycja – ex aequo z kilkoma innymi zawodniczkami – to dla sportsmenki z Podlasia, która w 2014 r. była halową mistrzynią świata, bardzo rozczarowujący wynik.
W kwalifikacjach skoku wzwyż najlepiej spisały się Ruth Beitia (Hiszpania) i Ana Simic (Chorwacja). Obie skoczkinie w pierwszej próbie pokonały wysokość 1,90 m.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
rafal.zuk@bialystokonline.pl