Kto może skorzystać?
To istotna wiadomość dla rodziców. Budżet państwa dofinansowuje zatrudnienie niani. Oczywiście, kiedy spełnione są określone warunki. Przede wszystkim rodzic musi mieć umowę o pracę, umowę zlecenie lub inną umowę (potrzebny jest tytuł do ubezpieczeń). Natomiast dziecko powinno ukończyć 20. tydzień życia, nie przebywać w żłobku, klubie dziecięcym ani nie znajdować się pod opieką dziennego opiekuna. Ostatni wymóg dotyczy tego, że nianią powinna być osobą pełnoletnia i niebędąca rodzicem dziecka. Warto wiedzieć, że nianią może zostać również osoba spokrewniona, np. babcia, dziadek.
Należy jednak pamiętać, że w sytuacji, gdy opiekujemy się dzieckiem jako zawodowa rodzina zastępcza albo pobieramy zasiłek macierzyński czy przebywamy na urlopie wychowawczym, to budżet państwa nie będzie płacił składek za nianię.
Co ważne, rodzice mogą skorzystać z dofinansowania niezależnie od sytuacji życiowej. Rodzic może więc samotnie wychowywać dziecko, czyli być panną, kawalerem, wdową, wdowcem, po rozwodzie, w separacji. Dotyczy to również osoby, która sama zajmuje się dzieckiem, choć jest w związku małżeńskim (małżonek nie ma praw rodzicielskich albo znajduje się w więzieniu).
Umowa uaktywniająca zawierana jest z nianią w formie pisemnej. Dokument musi zawierać: strony umowy, cel i przedmiot umowy, czas i miejsce sprawowania opieki, liczbę dzieci powierzonych opiece, obowiązki niani, wysokość wynagrodzenia oraz sposób i termin jego wypłaty, czas, na jaki porozumienie zostało zawarte, warunki i sposób zmiany, a także rozwiązania umowy.
Na czym polega dofinansowanie?
Zależy ono od pensji niani. Jeśli będzie ona miała zarobek równy albo mniejszy niż minimalne wynagrodzenie — nie trzeba opłacać za nią składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, wypadkowe i zdrowotne. Będą one odprowadzane z krajowego budżetu. Ponadto składki za nianię są regulowane przez budżet państwa najdłużej do końca roku szkolnego, w którym dziecko ukończy 3 lata (ewentualnie 4 lata, jeżeli nie można zapewnić opieki przedszkolnej). Przypomnijmy, że rok szkolny trwa od 1 września do 31 sierpnia następnego roku.
Natomiast jeżeli oferowane zarobki będą wyższe niż minimalne wynagrodzenie — w takiej sytuacji trzeba opłacać tylko składki od kwoty, która przewyższa minimalne wynagrodzenie. Na przykład, jeżeli ktoś zatrudnia nianię i daje jej pensję w wysokości 2,2 tys. zł, zaś minimalne wynagrodzenie wynosi 2 tys. zł, wtedy opłacić trzeba składki tylko od 200 zł.
Jeśli niania będzie chciała mieć też ubezpieczenie chorobowe — wówczas należy potrącić składkę na to ubezpieczenie z jej pensji i odprowadzić do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Tej składki nie finansuje budżet państwa.
Z możliwości zatrudnienia niani na podstawie umowy uaktywniającej korzysta aktualnie w woj. podlaskim 151 opiekunów do dzieci. Na terenie całej Polski zgłoszonych jest prawie 9 tys. niań.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
