Przygotowująca się do młodzieżowych mistrzostw Europy reprezentacja Polski rozegrała kolejną grę kontrolną. W czwartek (23.03) Biało-Czerwoni przegrali 1:2 z Włochami, a dziś powtórzyli ten sam rezultat w starciu z Czechami.
Na placu gry przeciwko naszym południowym sąsiadom w 59. minucie pojawił się Przemysław Frankowski z Jagiellonii Białystok – który zastąpił Adama Buksę – i jako jeden z nielicznych polskich piłkarzy może po swoim występie wrócić do klubu z podniesioną głową. 21-letni gracz podlaskiego zespołu – od chwili wejścia na murawę – był wyróżniającym się graczem i miał duży wpływ na rozruszanie ofensywnych zapędów ekipy dowodzonej przez Marcina Dornę. Niestety nie wystarczyło to, aby uniknąć porażki.
Do startu turnieju, którego Polska będzie gospodarzem, pozostało już tylko nieco ponad 80 dni, a forma Biało-Czerwonych nadal jest daleka od oczekiwanej.
Polska - Czechy 1:2 (0:0)
Bramki: Jarosław Niezgoda 84 - Václav Cerny 50, Ales Cermak 90+2
Polska: Jakub Wrąbel - Tomasz Kędziora (78' Przemysław Szymiński), Jan Bednarek, Igor Łasicki (66' Michał Marcjanik), Paweł Jaroszyński (85' Łukasz Moneta) - Dawid Kownacki, Paweł Dawidowicz, Patryk Lipski (66' Jarosław Niezgoda), Bartosz Kapustka (78' Radosław Murawski), Adam Buksa (59' Przemysław Frankowski) - Mariusz Stępiński (59' Krzysztof Piątek)
rafal.zuk@bialystokonline.pl
