Nazwa dzielnicy Bojary, jednej z najstarszych w naszym mieście, wywodzi się od ludności, która mieszkała na tym terenie w XV wieku. Niewiele wiadomo o początkach tej dawnej osady – źródła podają, że w 1749 roku Jan Klemens Branicki włączył do granic miasta jedynie część Bojar.
Jedno jest pewne - są one bezcennym świadectwem historii naszego miasta. Do dziś może zadziwiać tamtejszy układ ulic, np. dawna droga, (dziś ul. Skorupska), która w latach 1569-1795 pokrywała się z granicą pomiędzy Wielkim Księstwem Litewskim i Koroną. Natomiast ul. Kraszewskiego była niegdyś historycznym traktem wiodącym do bazyliańskiego klasztoru w Supraślu. Klimatyczna jest także zabudowa na Bojarach, która powstawała od drugiej połowy XIX wieku - zazwyczaj budowano tu parterowe, drewniane domy - przykłady mieszczańskich dworków.
Tajne nauczanie i kasyno SS-manów
To właśnie na Bojarach w latach okupacji niemieckiej szczególnie rozwinęło się tajne nauczanie. W czasie wojny dzielnica ta była pewnego rodzaju "kolonią nauczycielską", ponieważ właśnie tu, przy ulicy Staszica 8 i 10 organizowano pierwsze tajne komplety w Białymstoku. Zaledwie kilkaset metrów dalej, w chacie przy ulicy Wiktorii 6 na zebraniu PPS przebywał Józef Piłsudski, i to właśnie w tym budynku nocował i jadł śniadanie późniejszy Naczelnik Państwa.
Co ciekawe, w czasie wojny na Bojarach Niemcy stworzyli sobie także miejsce rozrywki. Do dziś zachowała się willa z 1937 roku przy ulicy Pałacowej 3a, w której okupanci w latach 1941-1944 urządzili sobie niemieckie kasyno SS - obecnie mieści się tu siedziba ZHP.
24@bialystokonline.pl