Pierwsze badania nowoczesną technologią skanowania gruntu rozpoczęły się na dziedzińcu paradnym Pałacu Branickich w Białymstoku. Trwa skanowanie terenu georadarem, bez wkopywania się w ziemię. Wykonuje je wyłoniona w przetargu firma z Wrocławia z dużym doświadczeniem.
Wyniki badań mogą prowadzić do interesujących odkryć historycznych. Pierwsze efekty są bardzo ciekawe. Okazało się, że po jednej stronie dziedzińca są jakieś przekształcenia wykonane ludzką ręką na głębokości około 1,2 m. Z kolei po drugiej stronie dziedzińca - nawet na głębokości 2,5 m.
Widać, że w poprzednich wiekach coś tutaj było, ale nie można jeszcze sprecyzować, czy to była epoka starożytna, nowożytna, średniowiecze czy czasy Branickich. Bliżej przejścia z pałacowego dziedzińca w kierunku kościoła Farnego ekspert wykrył zarys prawdopodobnie istniejącego w przeszłości budynku. Być może uda się potwierdzić także, czy pod dziedzińcem położony jest tunel widoczny na mapach architektonicznych. Mógł on powstać w XIX wieku, na co wskazują żeliwne pokrywy widoczne na powierzchni. Więcej szczegółów znanych będzie po wnikliwej analizie komputerowej. Ta potrwa co najmniej kilka tygodni.
Prace na dziedzińcu Pałacu Branickich prowadzone są w porozumieniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl