Badania prowadzone przez naukowców z Zakładu Chemii Ogólnej i Nieorganicznej sosnowieckiego Wydziału Farmacji Śląskiego Uniwersytetu Medycznego wykazały, że w ponad 40 procentach objętych badaniem lokali nowe przepisy nie są w pełni przestrzegane lub są całkowicie ignorowane. Brakuje wydzielonych pomieszczeń dla palących, palarni czy wentylacji. Natomiast w lokalach, gdzie zakaz palenia jest przestrzegany, jakość powietrza znacznie się poprawiła, zmniejszyło się narażenie biernego palacza na trujące substancje zawarte w dymie, a liczba klientów nie zmniejszyła się.
Pomiary powietrza w lokalach przeprowadzono przed i po wprowadzeniu zakazu za pomocą urządzeń DustTrack. Stężenie pyłu zawieszonego badano o jednakowych porach - wieczorem, przez dwie godziny. Badania jakości powietrza to pierwszy element badania. Kolejny to badania niepalących klientów i pracowników lokali. 40 ochotników musiało określić czas i częstotliwość przebywania w tych lokalach, poproszono ich też o próbki moczu - to właśnie tą drogą organizm próbuje pozbyć się toksyn z dymu papierosowego. Wyniki porównania badań przed i po wprowadzeniu zakazu będą znane latem.
Za: Pap Nauka w Polsce