Pieniądze i docenienie
Obecnie pracodawca bardziej walczy o pracownika niż jeszcze kilka lat temu. Mniejsze bezrobocie i rosnąca liczba ofert pracy sprawia, że ludzie łatwiej podejmują decyzję o odejściu z firmy.
Badania wskazują, że najczęstszą przyczyną składania wypowiedzenia są zarobki. Pracownicy mają coraz większe oczekiwania finansowe. Co ciekawe, są w zamian gotowi do cięższej i bardziej wymagającej pracy. Większość zdaje sobie sprawę, że za lepszymi pieniędzmi idą trudności w pracy, a nawet nadgodziny i godzą się na to.
Specjaliści twierdzą, iż pracownicy chętniej odchodzą z pracy, jeśli nie widzą, aby pracodawcy na nich zależało. Ta niepewność powoduje, że osoba zatrudniona źle się czuje w firmie i nie wiąże się z nią emocjonalnie.
Duży wpływ na nasze przywiązanie do stanowiska ma też atmosfera. Częste kłótnie i spory z kolegami czy koleżankami z pracy są również częstym powodem, dla którego podejmujemy decyzję o zmianie firmy.
Jest życie poza pracą
Są pracodawcy, którzy uważają, że pracownicy powinni być dostępni całą dobę. Zapominają, że ich podwładni również mają swoje życie i sprawy. Pracownicy bardzo doceniają szefów, którzy ze zrozumieniem podchodzą do wielu spraw i nie robią problemu, jeśli raz na kilka miesięcy zdarzy im się przyjść godzinę czy dwie później do firmy, bo mają do załatwienia jakąś ważną sprawę rodzinną czy urzędową. To sprawia, że sumienniej wykonują swoje obowiązki i nie myślą o odejściu.
Niektórzy szefowie uważają, że nic tak nie motywuje pracownika jak ciągła krytyka. Okazuje się, że to poważny błąd. Pracownik czuje, że czego nie zrobi, to i tak nie zostanie pochwalony ani doceniony. To zaś powoduje, iż z czasem zaczyna się mniej starać i podchodzi do swoich obowiązków z niechęcią.
Badania dowodzą, że chętniej rezygnujemy z pracy, gdy nie mamy wyzwań. Pracownicy już na rozmowie kwalifikacyjnej powinni być poinformowani, czym dokładnie będą się zajmować i jaka jest ścieżka ich kariery. Dużym atutem są szkolenia i warsztaty – podwładny ma wówczas poczucie, że szef w nich wierzy i dba o ich rozwój, który przekłada się na późniejsze sukcesy firmy.
Są też nietypowe powody rezygnacji
Oprócz takich podstawowych powodów odchodzenia z pracy jest też wiele nietypowych. Jednym z nich jest np. zakaz korzystania z telefonów komórkowych. Okazuje się, że dla wielu osób niemożliwość zerkania przez 8 godzin na telefon jest czymś niewyobrażalnym. Pracownicy uważają, że z tego powodu mogą nie być poinformowani o jakichś ważnych sprawach np. rodzinnych. Dlatego jeśli wykonywanie obowiązków wiąże się z chowaniem telefonu do szafki, pracodawca powinien poinformować o tym już na rozmowie kwalifikacyjnej.
W niektórych firmach nie wolno korzystać podczas pracy z portali społecznościowych. Okazuje się, że niektórzy nie wyobrażają sobie nie zajrzeć przez tyle godzin np. na Facebooka i to jest ich powód odejścia.
Niektórzy pracownicy informują, że rezygnują z pracy, bo brakuje im "tego czegoś". Eksperci zgodnie uważają, że takie osoby szukają większych wyzwań i zwyczajnie znudziły się dotychczasowymi obowiązkami.
justyna.f@bialystokonline.pl
