Od 2009 r. wszystkie emerytury przyznane w czerwcu są niższe od tych, do których prawo do świadczenia powstało w innych miesiącach. Wynika to z zasad przeprowadzania waloryzacji składek emerytalnych.
- Od stycznia do maja i od lipca do grudnia podlegają one waloryzacji kwartalnej i rocznej, natomiast w czerwcu wyłącznie rocznej. Dlatego by maksymalnie skorzystać ze wszystkich możliwości zwiększenia wysokości przyszłej emerytury warto zwrócić uwagę na odpowiednią datę, w której zdecydujemy się przejścia na świadczenie – informuje Katarzyna Krupicka regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
Jak wiadomo liczy się każdy grosz, więc nawet niewielka różnica w wysokości świadczenia emerytalnego może mieć znaczenie. Dlatego coraz więcej emerytów unika składania wniosków w czerwcu. W ubiegłym roku do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku wpłynęło 1 726 wniosków o świadczenia emerytalne, a już w lipcu 3 659. W tym roku w czerwcu na emeryturę przeszły zaledwie 143 osoby, z kolei w lipcu – 2682.
- Aż trudno uwierzyć, że wnioski czerwcowe to zaledwie 5 proc. lipcowych. Cieszy nas coraz większa wiedza osób, które chcą skorzystać z uprawnień emerytalnych. Dużą zasługę w tym mają pracownicy Sali Obsługi Klienta obsługujący sprawy emerytalno-rentowe. Każdy kto do nas przyjdzie zanim złoży wniosek i rozwiąże stosunek pracy maże oczekiwać kompletnej i rzetelnej porady w swojej indywidualnej sprawie. Gdy na biletomacie wybierze opcję doradcy emerytalnego wówczas może również oczekiwać wyliczenia emerytury na dowolnie wskazany miesiąc. Po otrzymaniu wyliczeń warto porównać podane kwoty i podjąć decyzję co jest dla nas najkorzystniejsze – wyjaśnia Krupicka.
justyna.f@bialystokonline.pl