Stolica Podlasia miastem biegaczy
Przed nami najstarszy bieg Fundacji Białystok Biega, który do kalendarza sportowych imprez trafił w 2011 r. i od tamtej pory systematycznie zaskakuje. W 1. edycji Białystok Biega wystartowało 348 zawodników, zaś na bieżni stadionu grupa licząca 120 dzieci wzięła udział w zmaganiach przeznaczonych dla najmłodszych. Od tamtego czasu w opisywanej imprezie zobaczyliśmy ponad 19 tys. uczestników (dorosłych i dzieci). Liczba ta robi wrażenie, ale już niebawem Fundacja będzie mogła poszczycić się nowymi rekordami.
- Jeżeli chodzi o liczbę zapisanych osób, jest to największa edycja ze wszystkich dotychczasowych 12, które się odbyły, więc ta "13" wydaje się być szczęśliwa. Na trasie będzie kilka tysięcy osób, mam nadzieję, że tak samo licznie wokół trasy stawią się kibice - mówi Grzegorz Kuczyński, prezes Fundacji Białystok Biega.
Cały weekend pełen sportowych emocji rozpocznie się już w sobotę (9.09) od przebieżki zatytułowanej "Biegniemy na Warszawską". Następnie, o godz. 14.00, w ramach Moltani Kids Run, do rywalizacji przystąpią dzieci, które wezmą udział w zmaganiach na dystansach 100 m, 400 m, 600 m oraz 1 km. Dodatkowo przygotowana zostanie też specjalna trasa dla dzieci poruszających się na wózkach.
- Zależy nam na tym, aby jak najwięcej osób, szczególnie tych najmłodszych, aktywnie spędzało czas, biegało, ruszało się. Dzięki takim imprezom tak się właśnie dzieje. Rosną następcy Natalii Kaczmarek. Część osób będzie pewnie później biegać w klubach sportowych, ale większość z nich po prostu się rusza. Z roku na rok liczba dzieci startujących w imprezach rośnie. 1300 młodych osób startowało przy okazji półmaratonu, teraz będzie to 1700 uczestników. To jest coś, co nas bardzo cieszy - informuje Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta Białegostoku.
Można biegać w dzień, ale też w nocy
Moltani Kids Run to prawdopodobnie największy bieg skierowany do dzieci w Polsce, a już na pewno największy w historii Białegostoku. To jeszcze bardziej podnosi rangę zbliżającego się wydarzenia.
- Chciałbym zaprosić wszystkich na święto sportu, na święto biegów, na święto Białegostoku. Bardzo ważnym elementem tego wydarzenia jest aspekt zdrowotny. Często widzimy trochę narzekań, że drogi są pozamykane, że są problemy z komunikacją, ale trzeba po prostu popatrzeć na te wszystkie osoby startujące. Grupa 1700 dzieci będzie się uczyć rywalizacji i tego, jak bawić się sportem, jak żyć tym sportem. Tu nie ma zawodowców, tu są ludzie, którzy po prostu biegają i do tych imprez solidnie się przygotowują - oznamia Adam Musiuk, zastępca Tadeusza Truskolaskiego.
Jeżeli chodzi o główne zmagania, to te przeporowadzone zostaną na dystansach 5 i 10 km. Krótszy dystans pozwoli cieszyć się rywalizacją pod osłoną nocy.
- W sobotę o godz. 21.30 wystartuje z ul. Branickiego "Nocna Piątka" z metą przy Atrium Biała. Wiem, że takie wiadomości zawsze kierowców interesują, więc informuję. Będziemy biegli ul.: Branickiego, Mickiewicza, Świętojańską, 11 Listopada, Św. Pio i Czesława Miłosza. Tak zakończy się bardzo aktywna sobota. Z kolei w niedzielę o godz. 10.00 ruszy "Szybka Dycha". Tu również start jest na ul. Branickiego, a meta przy Atrium Biała. Będziemy biegali po centrum miasta - mówi Grzegorz Kuczyński.
Choć listy startowe są już zamknięte (wszystkie pakiety zostały wyprzedane), to jednak wciąż istnieje możliwość, by stać się częścią sportowego święta. Wystarczy zjawić się w okolicach trasy w roli kibica. Emocje i wyjątkowa zabawa są gwarantowane. Będzie można nie tylko cieszyć się biegową rywalizacją, ale też dobrą muzyką. Energii podczas 13. odsłony Białystok Biega dodawać mają bowiem takie zespoły jak Waterside i Jack Blaze.
rafal.zuk@bialystokonline.pl
