Protesty trwają
W poniedziałek (9.11) odbędzie się kolejny "Czarny Spacer" w Białymstoku. Mieszkanki i mieszkańcy miasta sprzeciwiają się wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego z dn. 22 października ws. zakazu aborcji w przypadku nieodwracalnego uszkodzenia płodu.
"Znów wyjdźmy na spacer! Protestować przeciwko odbieraniu nam praw! Przeciwko zmuszaniu kobiet do rodzenia wbrew ich woli! Przeciwko odbieraniu kobietom możliwości wyboru i decydowania o własnym ciele i życiu!" - piszą w wydarzeniu organizatorzy, czyli Ogólnopolski Strajk Kobiet Białystok.
Zapowiadają również, że pod białostockim Kuratorium Oświaty chcą wspólnie wyrazić protest przeciwko ministrowi Przemysławowi Czarnkowi.
"Żeby szedł do diabła, za zastraszanie nauczycieli i uczniów, za to, co chce zrobić z polską edukacją! Przynieście wypisane na kartonach swoje postulaty! Stwórzmy wspólnie błyskawicę" - czytamy w wydarzeniu na facebooku.
Protest w sieci?
Od soboty (7.11) oficjalnie zgromadzenia mogą wynosić do 5 osób, w związku z tym organizatorzy dzisiejszego protestu piszą:
"Pamiętajcie, że to nie jest zgromadzenie. Nie łączymy się w grupki większe niż pięć osób, zachowujemy w nich dystans i nosimy maseczki" - czytamy.
Premier Polski Mateusz Morawiecki apelował, aby protesty przenieść do internetu ze względu na panującą pandemię koronawirusa.
Postulaty
Ogólnopolski Strajk Kobiet Białystok zapowiada również, aby wszyscy napisali na kartonach swoje postulaty:
"Zrobimy im zdjęcia i stworzymy z nich album naszych żądań! Pamiętajcie, będzie nas mniej, więc tym bardziej przypominam - trzymać się możemy w pięcioosobowych grupkach, zachowywać odstępy i mieć maseczki! #ToJestWojna" - piszą na Facebooku.
"Czarny Spacer" startuje o godz. 18.00 z Rynku Kościuszki.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl