- W związku z potwierdzonym przypadkiem zakażenia SARS-CoV-2 u jednego z pracowników Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego informuję, że wdrażamy procedury, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa osobom pracującym w naszej instytucji oraz jej klientom - mówi Izabela Smaczna-Jórczykowska, rzecznik marszałka województwa podlaskiego.
Od poniedziałku (18.05) do odwołania budynki urzędu marszałkowskiego przy ul. Wyszyńskiego, Poleskiej i św. Rocha będą nieczynne. W tym czasie trwać będzie dezynfekcja wszystkich pomieszczeń w tych lokalizacjach.
Osoby z najbliższego otoczenia zarażonego pracownika zostały objęte kwarantanną. Decyzją marszałka pracownicy, którzy mieli kontakt z zarażonym zostaną profilaktycznie poddani testom na obecność koronawirusa. Z kolei pracownicy departamentów i biur, mieszczących się w wymienionych budynkach, a także Zarząd Województwa Podlaskiego od poniedziałku będą wykonywać swoje zadania zdalnie.
- Zarażony pracownik nie miał bezpośredniego kontaktu z klientami Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego - zapewnia rzeczniczka marszałka.
Do sytuacji w swoim urzędzie odniósł się marszałek województwa Artur Kosicki. Na Twitterze napisał: "Sytuacja w urzędzie marszałkowskim jest pod kontrolą. Wdrażamy odpowiednie procedury, ponieważ zdrowie i bezpieczeństwo pracowników oraz klientów urzędu są dla nas najważniejsze. Naszemu pracownikowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia".
Przypomnijmy: w niedzielę w przedpołudniowym raporcie dotyczącym sytuacji epidemiologicznej potwierdzono zarażenie koronawirusem u białostoczanina w sile wieku. Mężczyzna hospitalizowany jest w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku.
24@bialystokonline.pl