W poniedziałek (29.11) granicę polsko-białoruską próbowały przekroczyć 134 osoby. Dla porównania, w niedzielę były 92 próby.
- Wydano 33 postanowienia o opuszczeniu terytorium RP. Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 2 obywateli Ukrainy za pomocnictwo. Grupy agresywnych cudzoziemców forsowały granicę na odcinkach placówek SG w Mielniku i w Szudziałowie - informują pogranicznicy.
Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Mielniku po godz. 18 grupa około 70 osób forsowała zabezpieczenia graniczne na granicy polsko-białoruskiej. Zaczęło się od rzucania kamieniami w kierunku funkcjonariuszy i żołnierzy.
- W tym samym czasie białoruscy funkcjonariusze oślepiali polskie służby laserami i światłami stroboskopowymi. Do Polski przedarło się 58 cudzoziemców. Zostali oni zawróceni do linii granicy państwa - przekazuje Krystyna Jakimik-Jarosz z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
- Natomiast w Szudziałowie około godz. 2.30 agresywna grupa kilku cudzoziemców rozpoczęła szturm na naszą granicę. W stronę żołnierzy i funkcjonariuszy poleciały kamienie i metalowe rury wyrwane z ogrodzenia. Rzucono również 5 petard. Żadnej z osób nie udało się przedostać na polską stronę - dodaje Krystyna Jakimik-Jarosz.
Od początku listopada Straż Graniczna odnotowała ponad 8,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.
Minionej doby policjanci zatrzymali 1 osobę w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Zatrzymany rano w Ryżówce (powiat sejneński) obywatel Ukrainy, przewoził 2 obywateli Iraku, którzy nielegalnie przekroczyli granicę. Kierowca został zatrzymany, a samochód trafił na policyjny parking.
Od początku kryzysu migracyjnego policja zatrzymała 325 kurierów, którzy chcieli przewieść łącznie 1355 osób.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl