Wiele osób chce studiować medycynę za granicą
Zagraniczne uczelnie medyczne cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Jak wynika z analizy Elab Education Laboratry, w ubiegłym roku na zagraniczne kierunki medyczne aplikowało niemalże 25% więcej młodych Polaków niż rok wcześniej. Duża popularność zagranicznej edukacji ma wynikać głównie z praktycznego podejścia, dzięki czemu później studenci szybko znajdują dobrą pracę.
Jaki kraj cieszy się największym zainteresowaniem? Młodzi ludzie, którzy chcą studiować za granicą do niedawna stawiali na Wielką Brytanię. Jednak po Brexicie zainteresowanie tym krajem nieco zmalało, za to większą popularnością zaczęły cieszyć się Irlandia oraz Włochy, gdzie poziom nauczania jest podobny, jednak studiowanie tańsze.
- Studia w Irlandii to koszt około 3 tys. euro za rok. We Włoszech czesne ustalane jest indywidualnie dla każdego studenta - zależne od sytuacji finansowej rodziny. Zazwyczaj wynosi ono od 2 do 6 tys. euro za rok bez uwzględnienia obniżki - mówi Urszula Zawadzka z Elab Education Laboratory, firmy doradztwa edukacyjnego.
Uczelnie medyczne stawiają na praktyczną naukę
Uczelnie zagraniczne mają stawiać głównie na naukę praktyczną. W Wielkiej Brytanii oraz Irlandii jedną z najpopularniejszych metod nauczalanie jest "Problem Basen Learning", w której chodzi o przyswajanie nowej wiedzy przez dokładną analizę problemu. Do tego w Irlandii działa uniwersytet Royal College of Surgeons (w miejscu tym działają tylko studia medyczne), który pomaga później swoim studentom znaleźć i rozwinąć swoją karierę w Stanach Zjednoczonych. Dla wielu osób jest to bardzo kuszące, bowiem mają świadomość, że po zakończeniu nauki nie będą zdani tylko na siebie. We Włoszech zaś młodzi ludzie odbywają staż praktyczny jeszcze w trakcie trwania studiów. To ułatwia przyswajanie i rozumienie poznawanych pojęć i zagadnień.
- Warto zaznaczyć, że osoby, które ukończyły uczelnię w obrębie Unii Europejskiej nie muszą nostryfikować zdobytego dyplomu, aby pracować w zawodzie na terenie całej UE - mówi Katarzyna Borawska z Elab Education Laboratory, ekspertka specjalizująca się w aplikacjach na medycynę i kierunki okołomedyczne.
Wiele osób wybiera studiowanie za granicą, by otworzyć sobie drzwi do kariery zagranicznej. Podczas kilku lat studiów młodzi ludzie szlifują swój język, przez co nie mają później trudności w pracy w innym kraju.
Ostatnie lata, podczas trwania pandemii, wymusłyna wszystkich uczelniach, zarówno polskich, jak i zagranicznych wprowadzenie licznych zmian. Większość uniwersytetów musiała wprowadzić hybrydowy tryb nauczania. Najczęściej odbywało się to tak, że zajęcia kliniczne odbywały się stacjonarnie, a wykłady online.
justyna.f@bialystokonline.pl